Aby rozpoznać odrzucenie wykonuje się m.in. biopsję przeszczepionego narządu, co pozwala potwierdzić odrzucenie. Biopsja może również pomóc we wczesnym wykryciu odrzucenia przeszczepu, kiedy nie ma jeszcze objawów. W zależności od tego, jaki narząd był przeszczepiany, w diagnostyce odrzucenia wykonuje się inne badania, np.
Lekarze z warszawskich szpitali - Kliniki Chirurgii Ogólnej Transplantacyjnej WUM i Kliniki Kardiochirurgii w Aninie - przeprowadzili pierwszy w Polsce jednoczesny przeszczep serca i wątroby. Biorcą narządów był 51-letni pacjent. Realizowany w stolicy program przeszczepów znajduje się w czołówce europejskich ośrodków transplantacyjnych. Dalsza część artykułu ściśle współpracujące ze sobą zespoły chirurgów z warszawskich szpitali w dniach 30-31 sierpnia przeprowadziły pionierską operację jednoczasowego przeszczepienia serca i wątroby. Operowanym był 51-letni pacjent, który został zakwalifikowany do transplantacji w Instytucie Kardiologii oraz w Klinice Hepatologii WUM (SPCSK przy ul. Banacha 1a).Zabieg przeszczepienia wątroby przeprowadził zespół chirurgów z Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej Transplantacyjnej i Wątroby WUM (SPCSK przy ul. Banacha 1a) pod kierunkiem prof. Krzysztofa Zieniewicza, w składzie: dr hab. med. Krzysztof Dudek, dr med. Marcin Kotulski, dr med. Maciej Krasnodębski i dr Aneta Skowrońska-Pietkun. Instrumentowały p. Anna Wąsik i p. Jolanta implantacji serca przeprowadzony został przez zespół prof. Mariusza Kuśmierczyka z Kliniki Kardiochirurgii Instytutu Kardiologii w Aninie, w składzie: dr n. med. Jerzy Lichomski, lek. Mateusz Kuć, dr n. med. Krzysztof Kuśmierski, dr hab. n. med. Małgorzata Sobieszczańska – Małek, anestezjolodzy: dr n. med. Ewa Sitkowska – Rysiak, lek. Małgorzata Jasińska, oraz perfuzjonista: mgr Jarosław transplantacji wątroby w PolscePoczątek programu transplantacji wątroby w Klinice Chirurgii Ogólnej,Transplantacyjnej i Wątroby Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ma swoje początki w grudniu 1994 r. Zespół chirurgów uniwersyteckiego szpitala (dr Jacek Pawlak, doc. Bogdan Michałowicz i dr Krzysztof Zieniewicz przy współudziale dra Pawła Nyckowskiego, dra Piotra Małkowskiego, dra Ireneusza Grzelaka i dra Marka Schaeffera) jako pierwszy w Polsce z powodzeniem przeprowadził wtedy przeszczep wątroby. Biorczynią była 46-letnia pacjentka z krańcową niewydolnością narządu w przebiegu pierwotnej żółciowej marskości wątroby. Chora żyje w dobrym stanie ogólnym po dziś w europejskiej czołówce Program przeszczepiania wątroby w Klinice Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby WUM to największy w naszym kraju program przeszczepów. Znajduje się w ścisłej czołówce ośrodków transplantacyjnych w Europie. Od 1994 r. w warszawskim ośrodku dokonano ponad 2000 przeszczepień wątroby. Roczne przeżycie biorców przeszczepionej wątroby wynosi w Klinice ok. 90%, a 5-letnie ok. 60 % wg danych z European Liver Transplant ofertyMateriały promocyjne partnera
Przeszła kilka operacji. Ostatnio stan jej zdrowia uległ pogorszeniu, leczenie farmakologiczne nie przynosi efektów. Transplantacja jest dla niej jedyną szansą na przeżycie. Chłopak Andżeliki, Marcin, aktywnie ją wspiera. Tymczasem mieszkająca w Częstochowie Monika czeka na przeszczep wątroby. Dziewczyna pracuje i studiuje na
O historii i przyszłości transplantologii, dokonaniach polskiej chirurgii transplantacyjnej, a zwłaszcza o przeszczepach wątroby, w tym u pacjentów z nowotworem tego narządu rozmawiamy z prof. dr. hab. n. med. Krzysztofem Zieniewiczem. Transplantologia nie ma jeszcze stu lat. Jakie były jej początki? Prof. dr hab. n. med. Krzysztof Zieniewicz Historia transplantologii zaczyna się w latach pięćdziesiątych XX wieku, dokładnie w 1954 r., gdy w Stanach Zjednoczonych przeszczepiono po raz pierwszy nerkę. W Polsce pierwszy raz taki przeszczep wykonali profesorowie Jan Nielubowicz i Tadeusz Orłowski w 1966 roku. To był właściwie początek transplantologii w naszym kraju. 26 stycznia minęła kolejna rocznica tego wydarzenia. Kiedy wykonano pierwszy przeszczep wątroby? Pierwszą udaną transplantację wątroby na świecie wykonano w 1967 r. w Stanach Zjednoczonych. W Polsce dokonali tego koledzy z Centrum Zdrowia Dziecka u małego pacjenta 1 marca 1990 r. Pierwszą wątrobę u dorosłego przeszczepiliśmy 30 grudnia 1994 roku (niedługo będzie 25. rocznica). Transplantację wykonaliśmy w naszej Klinice Chirurgii Ogólnej i Chorób Wątroby, bo tak wówczas nazywała się klinika w szpitalu przy ul. Banacha w Warszawie. W skład zespołu, któremu udało się po raz pierwszy z sukcesem przeszczepić wątrobę pacjentce (żyje do dzisiaj), wchodzili profesorowie Bogdan Michałowicz, Jacek Pawlak, ja, Piotr Małkowski, Paweł Nyckowski, dr Ireneusz Grzelak i jeszcze kilka przypadku przeszczepień allogenicznych (od osób niespokrewnionych) u pacjentów hematoonkologicznych bardzo ważna jest zgodność tkankowa, która musi być bardzo wysoka. Jak jest w przypadku transplantacji narządów, np. wątroby? W przypadku przeszczepienia wątroby nie musi być aż tak wysoka zgodność tkankowa. Wątroba jest dosyć mało wymagającym, w sensie immunologicznym, organem. To wyjątkowa jej właściwość. Zgodność grupy krwi w grupach głównych, czyli A, B, 0 decyduje o kwalifikacji do transplantacji. Oczywiście konieczna jest jeszcze ocena stanu klinicznego, wielkości narządu i kilku innych czynników. Ale w sensie immunologicznym jest to najłagodniejsza opcja. Dużo trudniej jest w przypadku nerki, jeszcze trudniej — trzustki, a znacznie bardziej kłopotliwe w prowadzeniu immunosupresyjnym są płuca i serce. Ta „łatwość” w prowadzeniu chorych po przeszczepieniu wątroby (w porównaniu z innymi narządami) jest w pewnym sensie nagrodą dla transplantologów wątroby, bowiem sam zabieg jest najbardziej czaso- i pracochłonny. Dlatego czasami wątroby przeszczepia się — zwłaszcza przy przeszczepieniach jelit — tylko jako formę ochrony immunologicznej. A przy transplantacjach wielonarządowych, jak się okazuje, leczenie immunosupresyjne jest mniej intensywne w przypadku dwóch narządów niż pojedynczego serca. Potwierdziło się to w przypadku jednoczasowego przeszczepienia serca i wątroby, które ostatnio dwukrotnie wykonaliśmy razem z kolegami z Instytutu Kardiologii w Aninie. Były to pierwsze takie operacje w Polsce. W przypadku pacjentów onkologicznych przeszczepia się tylko niektóre narządy, np. wątrobę, ale trzustki już nie. Od czego to zależy? Generalnie rzecz biorąc, pacjenci onkologiczni z reguły nie są kandydatami do transplantacji, co wynika z konieczności prowadzenia immunosupresji po przeszczepieniu narządu. Wszelkie sytuacje ograniczenia kontroli immunologicznej doprowadzają nowotwory do bardzo dynamicznej wznowy, rozwoju i właściwie niweczy się cały wkład i wysiłek włożone w sam proces przeszczepienia. Aczkolwiek są pewne wyjątki, zwłaszcza jeśli chodzi o wątrobę, w przypadku której liczba czy częstość wskazań do transplantacji u chorych z nowotworami istnieje. Po troszeczku, krok po kroku, wraz z nabywaniem sprawności i poszerzaniem naszej wiedzy na temat zarówno nowotworów, jak i immunosupresji, możliwość przeszczepienia ulega pewnemu stopniowemu poszerzeniu. Jakie są kryteria kwalifikacji do transplantacji wątroby u chorych na nowotwory? Nowotwór wątroby jest to pojęcie bardzo szerokie. Właściwie usankcjonowanym wskazaniem do przeszczepienia wątroby, bardzo ograniczonym i w restrykcyjnych granicach, jest pierwotny rak wątrobowokomórkowy o określonych kryteriach wielkości i liczbie zmian oraz braku zmian pozawątrobowych. Ponieważ tego typu nowotwory tworzą się na podłożu wątroby pierwotnie uszkodzonej, marskiej z powodu wirusowego zapalenia wątroby typu B czy C oraz choroby stłuszczeniowej wątroby, to niestety liczba pacjentów ze wskazaniem do przeszczepienia stale rośnie. Natomiast dobre wyniki uzyskujemy tylko wtedy, kiedy rygorystycznie trzymamy się pewnych ograniczeń dotyczących wielkości i liczby zmian — obowiązują tutaj tzw. kryteria mediolańskie. Mówią one, że do przeszczepienia kwalifikują się osoby, u których istnieje pojedyncze ognisko raka wątrobowokomórkowego o średnicy równej lub niższej niż 5 cm lub nie więcej niż 3 zmiany o średnicy równej lub niższej niż 3 cm każda. Kryteria te są najczęściej uznawanymi wskazaniami. Obecnie trwają badania nad rozszerzeniem tych wskazań. Drugą grupą wskazań do przeszczepienia wątroby jest nowotwór, który się nazywa hemangioendothelioma — śródbłoniak. Jest to zazwyczaj nowotwór ograniczony tylko do wątroby i to jest też dobre wskazanie. To bardzo rzadki nowotwór, stąd i liczba przeszczepień z tego powodu jest niewielka. Trzecim uznanym wskazaniem są przerzuty do wątroby nowotworów neuroendokrynnych, ale pod warunkiem usunięcia ogniska pierwotnego, które może być w wielu miejscach — od jelit, poprzez płuca, wyrostek robaczkowy, trzustkę i inne narządy. Co jest przeciwwskazaniem do transplantacji wątroby u pacjentów z nowotworem tego narządu? W przypadku chorych na raka wątroby na pewno podstawowym przeciwwskazaniem do transplantacji jest wysoki stopień zaawansowania nowotworu. Chodzi przede wszystkim o jego aktywność, agresywność biologiczną, a także obecność zmian pozawątrobowych. To sytuacja, w której nowotwór jest nie tylko w wątrobie, ale również w jej sąsiedztwie — w węzłach chłonnych czy w sąsiadujących narządach. To są zdecydowane przeciwwskazania. Pacjent zostaje zakwalifikowany i jaka jest dalej procedura? Gdzie powinien się zarejestrować, jak przygotować do zabiegu? Procedura kwalifikacji jest bardzo transparentna, precyzyjnie usankcjonowana prawnie i nie ma tutaj mowy o jakiejkolwiek przypadkowości. Procedura ta jest przeprowadzana w określonych ośrodkach transplantacyjnych wątroby. W Polsce sześć ośrodków wykonuje takie przeszczepienia (dwa w Warszawie i po jednym w: Szczecinie, Katowicach, Wrocławiu, ostatnio w Gdańsku). Przeszczepienia dla biorców pediatrycznych dokonuje Klinika Chirurgii Dziecięcej i Transplantacji Narządów Instytutu „Pomnika — Centrum Zdrowia Dziecka”. Tak więc każdy ośrodek sam przygotowuje i kwalifikuje chorych do przeszczepienia. Później ci pacjenci po przejściu hospitalizacji i pozytywnej decyzji wielospecjalistycznego kolegium kwalifikacyjnego, w skład którego wchodzą: chirurdzy, hepatolodzy, onkolodzy, psychiatrzy, anestezjolodzy oraz inni specjaliści, są zgłaszani do Krajowej Listy Oczekujących, którą prowadzi Poltransplant. W przypadku otrzymania zgłoszenia o wątrobie, ośrodek jest informowany przez Poltransplant. Wątrobę sprawdza się według określonego klucza/algorytmu i alokuje dla konkretnego biorcy. Oczywiście, poza zgodnością w sensie immunologicznym, bardzo istotne znaczenie ma stan wydolności wątroby pacjenta, ponieważ, jak wiadomo, nie ma do tej pory skutecznego leczenia niewydolności wątroby. O ile w przypadku niewydolnych nerek możliwa jest dializa, a serce do pewnego stopnia mogą zastąpić sztuczne komory czy inne sposoby zastąpienia jego czynności, o tyle w przypadku wątroby, niestety, nie ma takiej możliwości. Przynajmniej do tej pory nie jest to skuteczne klinicznie. W tej sytuacji priorytet oczywiście mają chorzy z ciężką niewydolnością wątroby, przy uwzględnieniu wszystkich przeciwwskazań wynikających z uszkodzeń. Czyli pacjenci mają być w gotowości? Czasami pacjenci leżą w szpitalu i czekają, ponieważ ze względu na ogólny stan zdrowia nie bardzo można ich wypisać. Jak długo czeka się obecnie w Polsce na przeszczep wątroby? To jest pochodna aktywności zgłaszania dawców, co jest immanentną cechą społeczną. Polska jest w dolnej strefie stanów średnich, jeśli chodzi o osiągnięcia w Europie. Natomiast ten przeciętny okres oczekiwania — rzędu kilku miesięcy — warunkuje mała liczba ośrodków transplantacyjnych wątroby w Polsce. Powtarzam, o okresie oczekiwania decyduje stan kliniczny i pilność przeszczepienia u pacjenta. W Stanach Zjednoczonych, w Europie Zachodniej i w niektórych krajach te okresy sięgają roku, a nawet dwóch. Jest to trochę sztucznie wykreowana sytuacja, że ten okres oczekiwania jest w Polsce krótszy. Wynika to pewnie z małej liczby ośrodków transplantacyjnych i z ograniczonej dostępności do nich. Z badań epidemiologicznych, szacunków hepatologów, gastroenterologów wiadomo dokładnie, że zapotrzebowanie na transplantację wątroby w Polsce pokrywamy nie więcej niż w 50 proc. Wykonuje się u nas od 360 do 380 przeszczepów wątroby rocznie, tak wynika ze statystyk. Niemal połowa tych transplantacji wykonywana jest w naszej klinice. Dlaczego ta operacja jest taka długa i skomplikowana? Wynika to z trzech przesłanek. Po pierwsze, wątroba musi być przeszczepiona dokładnie w tym miejscu, z którego został usunięty ten narząd własny chorego. Zatem żeby zrobić miejsce dla nowej wątroby do wszczepienia, musimy usunąć starą. Umieszczenie nowej wątroby gdzie indziej wiąże się z absolutnym niepowodzeniem. To inaczej niż w przypadku nerki czy trzustki, które wszczepia się w innym niż anatomiczne miejscu. Po drugie, niewydolność wątroby powoduje zaburzenia czynności czy ograniczenia sprawności funkcjonowania innych narządów: nerek, płuc, ośrodkowego układu nerwowego, serca itd., a to jest dodatkowa trudność. Trzecią przeszkodą są zaburzenia układu krzepnięcia, typowe dla niewydolności wątroby, które też czynią tę operację bardzo żmudną, czasochłonną, ponieważ trzeba zminimalizować krwawienie śródoperacyjne, żeby można było przygotować miejsce dla wszczepienia nowej wątroby. To są trzy podstawowe powody, dla których ta operacja czasami, w ekstremalnych warunkach, trwa kilkanaście godzin. Jak duży zespół wykonuje transplantację wątroby? Zależnie od przyjętego systemu pracy, zazwyczaj w operacji uczestniczy zespół trzech, czterech chirurgów, czasami dochodzi do ich rotacji. Jest kilku anestezjologów i anestetyczek, zespół instrumentariuszek. Tak więc operacja przeszczepienia wątroby to duże logistyczne przedsięwzięcie. Do każdego przeszczepienia jest angażowanych około dwudziestu kilku osób, jeśli liczyć zespół chirurgiczny, zespół pobierający oraz zespół zajmujący się biorcą. Jakie powikłania zdarzają się po operacji, zwłaszcza u pacjentów onkologicznych? Wczesne pooperacyjne są najczęściej powikłania krwotoczne czy żółciowe. Natomiast u pacjentów onkologicznych dramatem i najczęstszym późnym powikłaniem jest nawrót choroby nowotworowej. Jak wspomniałem, immunosupresja, czyli osłabienie sił odpornościowych narządu działa również na krążące czy ukryte gdzieś w organizmie komórki raka, które doprowadzają do wznowy procesu nowotworowego. Nie zawsze dochodzi do tego w wątrobie, czasami w innym narządzie, ponieważ komórki nowotworowe mogą się osadzić np. w kościach, płucach... Choć oczywiście część z nich osadza się też w przeszczepionej wątrobie. To jest najczęstsza przyczyna niepowodzeń transplantacji wątroby u pacjentów onkologicznych. Jakie są więc rokowania pacjentów onkologicznych, jeśli chodzi o przeszczepienie wątroby? Czy wyniki tych operacji w Polsce różnią się od osiąganych w innych krajach? Jeżeli uznaje się (a takie jest założenie i kryteria etycznego podejścia do tej grupy chorych), że wskazania w grupie biorców z powodu chorób nowotworowych mogą dać wyniki podobne jak w przypadku innych wskazań, to trzeba tę metodę leczenia — wykonanie transplantacji narządu — zastosować. Chodzi o to, żeby wskazania onkologiczne nie były dominujące nad innymi wskazaniami do przeszczepienia wątroby, ponieważ możemy „zmarnować” najcenniejsze dobro, jakim jest narząd pobrany do transplantacji. W Polsce pięcioletnie przeżycia chorych po przeszczepie wątroby, przy starannie przestrzeganych kryteriach, są rzędu 70-75 proc., a więc takie, jak w innych krajach europejskich czy Stanach Zjednoczonych. W transplantologii wykonuje się coraz bardziej skomplikowane operacje. W ubiegłym roku dwa zespoły, w tym jeden pod pana przewodnictwem, wykonały pierwszy w Polsce zabieg jednoczesnego przeszczepu serca i wątroby. Jakie są perspektywy rozwoju transplantologii? W przypadku przeszczepień wielonarządowych warunkiem powodzenia jest przede wszystkim podejście do tego wyzwania przez zespoły, które są wybitnie wyspecjalizowane w każdym narządzie i do tego jeszcze perfekcyjnie zgrane. I to jest tajemnica sukcesu. Bez tego nikt dzisiaj nie przeszczepi serca i wątroby jednoczasowo. Możliwość wykonania takiej operacji daje nam wysoka specjalizacja w tej określonej, bardzo specyficznej dziedzinie chirurgii oraz doświadczenie, wynikające z przeszczepień ponad 2200 narządów w tej klinice. Pewien zasób doświadczenia procentuje na kolejne pokolenie transplantologów i chirurgów transplantacyjnych. Natomiast nie jestem pewien, czy przyszłość transplantologii sprowadza się tylko do perfekcji technicznej. W tym zakresie niewiele już można poprawić, tak jak w logistyce, narzędziach, sprzęcie. Przyszłość transplantologii należy bardziej upatrywać w aspekcie genetyki, immunologii, łatwiejszej dostępności narządów, ich hodowli z własnych komórek macierzystych czy którejś ich postaci, po to żeby można było później takie narządy wykorzystać. Tu bym raczej upatrywał źródła postępu niż w czysto chirurgicznych dokonaniach. Chirurdzy onkologiczni uważają, że procedury, które wykonują, są bardzo nisko wycenione. Jak jest w przypadku transplantologii? Transplantologia jest w dosyć korzystnej sytuacji w stosunku do innych dziedzin medycyny. Opiera się na finansowaniu centralnym, z udziałem NFZ. Ten system finansowania i przeliczenia w przypadku niepowikłanych przeszczepień zapewnia dostęp do wszystkich oczekiwanych leków immunosupresyjnych, procedur, sprzętu, możliwości kontroli. To, co czasami spędza sen z powiek, to nie bardzo racjonalne, a przynajmniej niezrozumiałe decyzje Ministerstwa Zdrowia dotyczące refundacji leków immunosupresyjnych, które każda osoba po przeszczepie musi brać do końca życia. Przerwa w ich przyjmowaniu zagraża życiu pacjenta. Czasem leki te są nagle wycofywane z refundacji i wprowadzane są inne. Takie posunięcia, utrudnienia w dostępie do leków, brak stabilności zdecydowanie działają na niekorzyść pacjenta i całego programu transplantacji. Czy ta specjalizacja jest popularna? Jakie są możliwości szkolenia kadr? Specjalizacja jest dość popularna, ale nie ukrywam, że to praca dla entuzjastów i wielbicieli, ponieważ w naszym systemie opieki zdrowotnej nie zapewnia żadnych kokosów, natomiast zmusza do gotowości 24 godziny na dobę. Nigdy nie wiadomo, kiedy pojawi się informacja o dawcy i trzeba będzie jechać do szpitala, w dzień czy w nocy, aby chorego operować, zrobić przeszczep. Później nie wiadomo, czy to przeszczepienie nie będzie wymagało reoperacji z powodu krwawienia albo innych powikłań. Jest to zdecydowanie ciężka specjalizacja, zwłaszcza w aspekcie leczenia chirurgicznego. Jest to zarazem fascynująca i bardzo atrakcyjna praca, ponieważ — jak rzadko w innych dziedzinach — daje szansę na osiągnięcie satysfakcji zawodowej i takiej ludzkiej, życiowej. Ile zespołów transplantacyjnych pracuje w pana klinice? W naszej klinice wykonujemy około 150 przeszczepień rocznie, a czasami więcej. Faktycznie co drugi dzień, a statystycznie, co 2 i pół dnia dokonujemy transplantacji. W związku z tym jest u nas kilka zespołów, które się wymieniają i jesteśmy w stanie wykonywać dwa czy trzy przeszczepienia jednoczasowo. Problemem jest dostęp do sal operacyjnych. Musimy o nie walczyć z innymi grupami chirurgów, ponieważ nie mamy ich do dyspozycji w każdej chwili. Robimy wszystko, żeby czas wynikający z konieczności zachowania minimalnego okresu tzw. zimnego niedokrwienia narządu, czyli od momentu pobrania do momentu wszczepienia i powrotu krążenia krwi w przeszczepie, był jak najkrótszy. Im dłuższy czas, tym bardziej rośnie zagrożenie powikłaniami, głównie o charakterze immunosupresyjnym, czyli odrzucenia przeszczepu. Optymalny czas w przypadkach korzystnych wynosi 6-8 godzin. Ale jeżeli pobieramy wątrobę w Rzeszowie czy w Turoszowie, to jej przewóz zabiera 4 godziny, a gdzie cała reszta? Tak więc niekiedy czas zimnego niedokrwienia sięga 10-12 godzin, a to już wiąże się ze zwiększonym odsetkiem kłopotów i powikłań pooperacyjnych. Transplantologia to także problemy etyczne i prawne. Jakiego rodzaju? Trzeba powiedzieć, że z prawnego punktu widzenia transplantologia w Polsce jest bardzo dobrze uwarunkowana. Pierwsza ustawa transplantacyjna z 1995 roku, a szczególnie dokonana niedawno nowelizacja, stawia nas w dobrej sytuacji. Ustawodawca widocznie wysłuchał głosów i propozycji środowiska transplantologów, dzięki czemu mamy dobrą, prawnie ustabilizowaną i usytuowaną, nowoczesną ustawę dotyczącą transplantacji. W kwestii etyki przeszczepianie jest bardzo transparentne — zarówno procedura zgłoszenia dawcy, akceptacji przez ośrodek przeszczepiający, jak i dane kliniczne biorcy. Jeśli chodzi o wybory ludzkie, to zawsze jest dylemat. Naszym priorytetem jest dobro pacjenta, korzyść, jaką może on odnieść dzięki transplantacji w stosunku do potencjalnego ryzyka. W związku z tym, jeżeli mamy dwóch porównywalnych pacjentów, a jeden narząd, to wybierzemy taką opcję, która zapewni największą korzyść konkretnemu choremu. Oczywiście są kryteria, liczbowe klasyfikacje, wzory matematyczne, logarytmiczne, które ustawiają listę rankingowej pilności przeszczepienia u pacjentów. Natomiast zdarzają się sytuacje, które każą wziąć pod uwagę różne niuanse, chociażby to, że dostajemy wątrobę dużą, od dużego dawcy, a najbardziej chory biorca jest osobą małą. Takiemu pacjentowi nie da się przeszczepić dużej wątroby, większej od jego narządu. Trzeba wtedy wybierać takiego chorego, którego parametry są adekwatne do wielkości wątroby. Kiedy przeszczepia się fragment wątroby od osoby żyjącej? Technika przeszczepienia fragmentu wątroby od żyjących, spokrewnionych dawców dotyczy w Polsce prawie wyłącznie transplantacji u dzieci i jest procedurą prawnie usankcjonowaną. W naszej klinice prowadzimy od 20 lat wspólny program z kolegami z Centrum Zdrowia Dziecka. My pobieramy fragmenty narządów od rodziców, rodzeństwa, a lekarze z CZD przeszczepiają te fragmenty wątroby dzieciom wtedy, gdy istnieje konieczność. Dzięki tej współpracy oraz dużej aktywności pediatrycznego ośrodka transplantacyjnego mamy prawie w 100 proc. pokryte zapotrzebowanie na przeszczepianie wątroby u dzieci w Polsce. To nas bardzo cieszy, ponieważ sprawia, że śmiertelność na liście małych pacjentów oczekujących na przeszczep wątroby jest minimalna, jeżeli w ogóle występuje. Co najbardziej niepokoi transplantologów? Kwestia dostępności narządów. Niezmiernie ważne jest zwiększenie akceptacji społecznej dla oddawania narządów do przeszczepienia po śmierci. Taka decyzja jest trwałym elementem wkładu własnego w rozwój zdrowia społecznego. Gdy swoje narządy „się zabierze”, to już nikomu więcej się nie przydadzą, a tak to cząstka z nas zostaje i żyje w kimś innym. Jan Paweł II pisał: „Należy zaszczepić w sercach ludzi, zwłaszcza młodych, szczere i głębokie przekonanie, że świat potrzebuje braterskiej miłości, której wyrazem może być decyzja o darowaniu narządów”. Zamiast apelu do społeczeństwa, zacytuję przesłanie: Nie zabieraj swoich narządów do nieba,Tam wiedzą, że one potrzebne są tutaj. O kim mowaProf. dr hab. n. med. Krzysztof Zieniewicz, specjalista chirurgii ogólnej i onkologicznej oraz transplantologii klinicznej, kierownik Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, wiodącego ośrodka transplantacji wątroby w Polsce i w Europie. Członek zespołu, który wykonał pierwsze w Polsce udane przeszczepienie wątroby u dorosłego oraz ostatnio — pierwsze jednoczasowe przeszczepienie serca i wątroby.
Jeden z pacjentów, który przeszedł przeszczep, to 16-latek, który trafił do szpitala pod koniec lipca z ciężką niewydolnością serca. Zdiagnozowano u niego kardiomiopatię rozstrzeniową. Drugi pacjent miał wrodzoną wadę serca - atrezję zastawki trójdzielnej, czyli niedorozwój prawej komory serca.
Przeszczep serca jest to operacja usunięcia chorego serca i zastąpienia go zdrowym od anonimowego dawcy narządu. Aby usunąć serce od dawcy, specjalna kadra służby zdrowia musi stwierdzić zgon dawcy oraz zgłosić do odpowiednich instytucji. Zanim jednak osoba zostanie umieszczona na liście oczekujących na przeszczep serca, lekarz podejmuje decyzję, że jest to najlepszy wybór leczenia niewydolności serca. Zespół opieki zdrowotnej zadba również o to, aby pacjent oczekujący na serce był zdrowy, aby jak najlepiej mógł przejść przez proces przeszczepu. Czy przeszczep serca jest konieczny?Jakie jest ryzyko przeszczepu serca?Jak przygotować się do przeszczep serca?Co dzieje się podczas przeszczepu serca?Co dzieje się po przeszczepie serca?W szpitaluW domu Czy przeszczep serca jest konieczny? Pacjent może potrzebować przeszczepu serca, jeśli jego serce zawodzi i inne zabiegi oraz lekarstwa nie są skuteczne. Niewydolność serca jest chorobą, w której mięsień sercowy poważnie zawodzi podczas pompowania krwi przez organizm. Niewydolność serca jest ostatnim etapem niewydolności serca. Pomimo nazwy diagnoza niewydolności serca nie oznacza, że ​​serce przestanie bić. Termin niewydolność oznacza, że ​​mięsień sercowy nie pompuje krwi normalnie, ponieważ jest uszkodzony lub bardzo słaby, a w niektórych przypadkach zdarza się że jest i uszkodzony i zbyt słaby. Niektóre przyczyny niewydolności serca obejmują: zawał serca (zawał mięśnia sercowego lub MI) wirusowe zakażenie mięśnia sercowego wysokie ciśnienie krwi choroba zastawki serca wady serca obecne przy urodzeniu (wrodzone) nieregularne bicie serca ( arytmia ) wysokie ciśnienie krwi w płucach ( nadciśnienie płucne ) alkoholizm lub nadużywanie narkotyków przewlekłe choroby płuc, takie jak rozedma płuc lub przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) mięsień serca jest powiększony, gruby i sztywny ( kardiomiopatia) niska liczba czerwonych krwinek ( niedokrwistość ) Lekarz może mieć inne powody, aby zalecić przeszczep serca. Wszystko zależy od indywidualnych wyników oraz diagnozy lekarza. Jakie jest ryzyko przeszczepu serca? Tak jak w przypadku każdej operacji, mogą wystąpić komplikacje. Potencjalne ryzyko przeszczepu serca może obejmować: infekcja krwawienie podczas lub po operacji zakrzepy krwi, które mogą powodować zawał serca, udar lub problemy z płucami problemy z oddychaniem niewydolność nerek wazulopatia przeszczepu wieńcowego (CAV). Jest to problem z naczyniami krwionośnymi, które przenoszą krew do samego mięśnia sercowego. Stają się gęste i twarde. Może to spowodować poważne uszkodzenie mięśnia sercowego śmierć Układ odpornościowy naszego ciała może odrzucić nowe serce. Odrzucenie to normalna reakcja organizmu na obcy przedmiot lub tkankę. Kiedy pacjent dostaje nowe serce, układ odpornościowy reaguje na to, co widzi jako obce zagrożenie i atakuje nowy organ. Aby przeszczepiony narząd mógł przeżyć w nowym ciele, konieczne będzie przyjmowanie leków. Leki będą oszukiwać układ odpornościowy aby ten mógł zaakceptować przeszczep i nie będzie go atakować. Chory po przeszczepie będzie musiał przyjmować leki, aby zapobiec lub leczyć ewentualne odrzucenie do końca życia. Te leki mają również skutki uboczne. Skutki uboczne będą zależeć od konkretnych leków, które przyjmujesz. Możliwe skutki uboczne: obecna lub powtarzająca się infekcja, która nie poprawia się po leczeniu słabe krążenie krwi w organizmie, w tym w mózgu rak przerzutowy. To wtedy rak rozprzestrzenił się z miejsca, w którym zaczął, do jednego lub więcej innych miejsc w ciele. poważne problemy zdrowotne, które uniemożliwiają tolerowanie operacji poważne problemy zdrowotne inne niż choroby serca, które nie uległyby poprawie po przeszczepie niezgodność ze schematem leczenia. Na przykład, nie przestrzeganie wskazówek lekarza, nie przyjmowanie leków zgodnie z zaleceniami lub brak wizyt. nadużywanie narkotyków lub alkoholu Mogą istnieć inne zagrożenia w zależności od konkretnego stanu zdrowia. Przed zabiegiem należy dokładnie przedyskutować wszelkie wątpliwości ze swoim lekarzem. Jak przygotować się do przeszczep serca? Nie każdy jest kandydatem do przeszczepu serca. Ze względu na szeroki zakres informacji potrzebnych do ustalenia, czy dana osoba kwalifikuje się do przeszczepu, zespół ds. przeszczepów dokona przeglądu oceny pacjenta. Zespół składa się z chirurga transplantologa, kardiologa transplantologa (lekarza specjalizującego się w leczeniu serca), lekarza pielęgniarki lub asystenta lekarza, jednej lub więcej pielęgniarek transplantacyjnych, pracownika socjalnego oraz psychiatry lub psychologa. Do innych członków zespołu może należeć dietetyk, kapelan, administrator szpitala i anestezjolog. Proces oceny transplantacji obejmie: ocena psychologiczna i społeczna. Niektóre problemy psychologiczne i społeczne związane z przeszczepem narządów obejmują stres, problemy finansowe i wsparcie ze strony rodziny lub innych ważnych osób. Czynniki te mogą w znacznym stopniu wpłynąć na sposób postępowania po przeszczepie. badania krwi. Trzeba wykonań serię badań krwi, aby pomóc w znalezieniu dobrego dawcy i zwiększyć szanse, że serce dawcy nie zostanie odrzucone. testy diagnostyczne. Potrzebne będą testy, aby ocenić płuca, a także ogólny stan zdrowia. Testy te mogą obejmować zdjęcia rentgenowskie, zabiegi ultrasonograficzne, tomografię komputerową, testy czynnościowe płuc (PFT) i badania dentystyczne. Kobiety mogą otrzymać test cytologiczny, ocenę ginekologiczną i mammografię. inne preparaty- szczepionki, aby zmniejszyć ryzyko rozwoju zakażeń, które mogą wpływać na przeszczepione serce. Zespół ds. Przeszczepów weźmie pod uwagę wszystkie informacje z wywiadów, historię zdrowia, wyniki badania fizycznego i wyniki testów diagnostycznych, podejmując decyzję, czy dana osoba kwalifikuje się do przeszczepu serca. Po zaakceptowaniu kandydata do przeszczepu, pacjent zostanie umieszczony na listę pacjentów czekających na przeszczep. Gdy narząd dawcy staje się dostępny, kandydaci są wybierani na podstawie ciężkości ich stanu, wielkości ciała i grupy krwi. Jeśli serce ma być przeszczepione, chory musi natychmiast udać się do szpitala, aby przygotować się do przeszczepu. (większość serc musi zostać przeszczepiona w ciągu 4 godzin po usunięciu ich z dawcy). Procedury przed zabiegiem przeszczepu serca: lekarz wyjaśni procedurę i pozwoli zadawać pytania chory zostanie poproszony o podpisanie formularza zgody na operację pacjent otrzyma lek, który pomoże zrelaksować się przed operacją (środek uspokajający) Co dzieje się podczas przeszczepu serca? Przeszczep wymaga operacji na otwartym sercu i pobytu w szpitalu. Procedury mogą się różnić w zależności od stanu i praktyki świadczeniodawcy. Proces przygotowawczy przed samym zabiegiem: konieczne jest usunięcie biżuterii lub innych przedmiotów, które mogą zakłócać przebieg operacji. do operacji chory dostanie specjalną koszulę. pracownik służby zdrowia uruchomi linię dożylną (IV) w ręce lub ramieniu w celu wstrzyknięcia leku i podania płynów dożylnych. Dodatkowe cewniki zostaną umieszczone w naczyniach krwionośnych w szyi i nadgarstku w celu monitorowania stanu serca i ciśnienia krwi oraz pobierania próbek krwi. Inne miejsca dla dodatkowych cewników obejmują pod obojczykiem i pachwiną. miękka, elastyczna rurka (cewnik Foleya) zostanie włożona do pęcherza moczowego w celu odprowadzenia moczu. rurka zostanie wprowadzona przez usta lub nos do żołądka, aby odprowadzić płyny żołądkowe. jeśli na klatce piersiowej jest dużo włosów, można je ogolić. Operacja przeszczepu serca zostanie wykonana podczas głębokiego snu (w znieczuleniu ogólnym). Kiedy pacjent śpi, rurka do oddychania zostanie wprowadzona do płuc. Rurka zostanie przymocowana do maszyny (respiratora), która będzie oddychać za pacjenta podczas operacji. anestezjolog będzie obserwował tętno, ciśnienie krwi i poziom tlenu we krwi podczas zabiegu. skóra na klatce piersiowej zostanie oczyszczona roztworem antyseptycznym. chirurg wykona cięcie (nacięcie) w dół środka klatki piersiowej od tuż poniżej jabłka Adama do tuż nad pępkiem. chirurg przecina mostek na pół. Rozdzieli dwie połówki mostka, by dotrzeć do serca. chirurg umieszcza rurki w klatce piersiowej, aby krew mogła być przepompowywana przez ciało przez maszynę sercowo-płucną (krążenie pozaustrojowe), gdy serce jest zatrzymane i zastąpione. po całkowitym przekierowaniu krwi do urządzenia bypassu i przepompowaniu jej przez maszynę, lekarz usunie chore serce. chirurg przyszyje serce dawcy na miejsce. Gdy nowe serce znajdzie się na swoim miejscu, ostrożnie połączy naczynia krwionośne, aby nie było przecieków. gdy nowe serce zostanie w pełni połączone, krew krążąca przez urządzenie omijające zostanie wpuszczona z powrotem do serca i rurki z maszyny zostaną usunięte. Chirurg pobudzi serce małymi łopatkami, aby wznowić bicie serca. gdy nowe serce zacznie bić, zespół opieki zdrowotnej będzie obserwował, jak ono działa i upewnia się, że nie ma przecieków. przewody do stymulacji można umieścić w sercu. chirurg zszyje skórę na mostku. Użyje szwów lub zszywek chirurgicznych, aby zamknąć nacięcie. rurki zostaną włożone do klatki piersiowej, aby odprowadzić krew i inne płyny z serca. Rurki te zostaną podłączone do urządzenia ssącego, aby nie gromadził się płyn. zastosowany zostanie sterylny bandaż lub opatrunek. Co dzieje się po przeszczepie serca? W szpitalu Po zabiegu pacjent zostanie zabrany do sali pooperacyjnej lub oddziału intensywnej opieki medycznej i będzie pod stałą obserwacją przez kilka dni. Pielęgniarka połączy osobę po operacji z maszynami, które będą wyświetlać śledzenie elektrokardiogramu (EKG), ciśnienie krwi, inne odczyty ciśnienia, częstość oddechów i poziom tlenu. Operacja przeszczepu serca wymaga pobytu w szpitalu od 7 do 14 dni, a nawet dłużej. Wszystko zależy od powodzeni operacji, stanu pacjenta oraz akceptacji narządu. Po operacji będzie również obecna rurka w gardle, która łączy się z maszyną oddechową (respiratorem), dopóki pacjent nie będzie na tyle stabilny, aby oddychać samodzielnie. Wąż do oddychania może pozostać od kilku godzin do kilku dni, w zależności od przypadku. Gdy pacjent odzyska siły i zacznie oddychać samodzielnie, aparat oddechowy zostanie dostosowany tak, aby umożliwić przejęcie większej części oddechu. Kiedy chory będzie w stanie całkowicie oddychać samodzielnie i będzie mógł kaszleć, lekarz usunie wąż oddechowy. Po wyjęciu rurki oddechowej pielęgniarka pomoże kaszleć i wziąć głęboki oddech. Będzie to niewygodne z powodu bolesności, ale niezwykle ważne jest, aby to zrobić, aby zapobiec gromadzeniu się śluzu w płucach. Pielęgniarka pokaże, jak kaszleć, aby złagodzić dyskomfort. Na życzenie można otrzymać lek przeciwbólowy. Zdarza się że po operacji lekarz zostawi również cienką plastikową rurkę, która przechodzi przez nos do żołądka, aby usunąć powietrze, które się połyka. Rurka zostanie wyjęta, gdy wnętrzności zaczną działać normalnie. Nie można jeść ani pić, dopóki tubka nie zostanie usunięta. Trzeba się przygotować również na częste badania krwi. Będą pobierane w celu monitorowania nowego serca, a także innych funkcji organizmu. Należą do nich płuca, nerki, wątroba i układ krwionośny. Po operacji pacjent może być na specjalnych lekach dożylnych, aby wspomóc ciśnienie krwi i serce oraz kontrolować wszelkie problemy z krwawieniem. Gdy stan się ustabilizuje, lekarstwa stopniowo zmniejszą się, a następnie zaprzestaje przyjmowania tych leków. Jeżeli w sercu są obecne przewody do stymulacji, również zostaną usunięte przez lekarza w odpowiednim czasie rekonwalescencji. Gdy lekarz usunie rurki oddechowe i żołądkowe, a stan będzie stabilny, można zacząć pić płyny a także stopniowo dodawać więcej stałych pokarmów. Twój zespół opieki zdrowotnej będzie uważnie obserwował jak działają leki przeciwodrzucające (immunosupresyjne), aby upewnić się, że otrzymujesz właściwą dawkę i najlepszą kombinację leków. Pielęgniarki, terapeuci oddechowi i fizjoterapeuci będą pracować z pacjentem podczas rozpoczynania fizjoterapii i ćwiczeń oddechowych. Gdy lekarz zdecyduje, że jesteś gotowy, zostaniesz przeniesiony z OIOM-u do na oddział chirurgiczny lub na oddział przeszczepu, a leczenie będzie tam kontynuowane. Stopniowo będzie zwiększana aktywność, pomału będzie można wstawać z łóżka oraz spacerować . Pielęgniarki, farmaceuci, dietetycy, fizjoterapeuci i inni członkowie zespołu transplantacyjnego wytłumaczą, co trzeba zrobić, aby zadbać o siebie po powrocie do swojego domu. Zespół opieki zdrowotnej zorganizuje powrót do domu i zaplanuje wizytę kontrolną u lekarza prowadzącego. Należy pamiętać, że takie kontrole są bardzo ważne i nie należy ich odwlekać ani lekceważyć. leki przeciwodrzutowe W domu Po powrocie do domu ważne będzie, aby obszar chirurgiczny był czysty i suchy. Lekarz przekaże wszystkie szczegółowe instrukcje dotyczące kąpieli. Podczas wizyty kontrolnej usunie szwy lub zszywki chirurgiczne, jeśli nie zostały usunięte przed opuszczeniem szpitala. Częste wizyty kontrolne po przeszczepie serca obejmują badania krwi, prześwietlenia klatki piersiowej i biopsję. W biopsji lekarz używa cienkiej igły, aby usunąć tkankę z serca, aby mógł ją zbadać pod mikroskopem. Zespół transplantacyjny wyjaśni harmonogram tych wizyt i testów. Program rehabilitacji będzie kontynuowany przez wiele miesięcy. Należy od razu zgłosić lekarzowi, jeśli masz jakiekolwiek z poniższych objawów: Gorączka, dreszcze lub jedno i drugie. Mogą to być objawy zakażenia lub odrzucenia. Zaczerwienienie, obrzęk, krwawienie lub drenaż z miejsca nacięcia lub dowolnego miejsca cewnika Zwiększenie bólu wokół miejsca nacięcia Problemy z oddychaniem Nadmierne zmęczenie Niskie ciśnienie krwi Aby przeszczepione serce przetrwało w nowym ciele, pacjent będzie musiał przyjmować leki do końca życia, aby zwalczyć odrzucenie. Każda osoba może inaczej reagować na leki, a działania niepożądane mogą być poważne. Lekarz prowadzący dostosuje plany leków do indywidualnych potrzeb pacjenta po przeszczepie serca. Na początku będzie to kilka leków zapobiegających odrzuceniu. Dawki tych leków mogą się często zmieniać w zależności od reakcji. Ponieważ leki przeciwodrzutowe wpływają na układ odpornościowy, ryzyko infekcji będzie większe. Ważne jest, aby zachować równowagę między zapobieganiem odrzucaniu a tym, że jest się bardzo podatnym na infekcje. Niektóre z zakażeń będą szczególnie podatne na zakażenia drożdżakami ustnymi (pleśniawki), opryszczką i wirusami układu oddechowego. Powinno się unikać kontaktu z tłumami i osobami, które mają infekcję przez pierwsze kilka miesięcy po operacji. Ważna jest także regularna opieka stomatologiczna. Lekarz lub dentysta może przepisać antybiotyki przed jakąkolwiek pracą stomatologiczną, aby zapobiec zakażeniom. Aby obserwować oznaki odrzucenia, prawdopodobnie konieczne będą rutynowe biopsje prawego serca. Biopsję wykonuje się zazwyczaj raz w tygodniu we wczesnym okresie po przeszczepie, a następnie stopniowo zmienia się na miesięczne lub dłuższe terminy. Procedury biopsji mogą ostatecznie się zatrzymać. Procedura biopsji prawego serca może być wykonywana jako pacjent ambulatoryjny lub pacjent hospitalizowany, jeśli przebywa się już w szpitalu. Procedura obejmuje cewnikowanie prawego serca. Specjalny cewnik jest przewleczony przez żyłę w szyi lub pachwinie do prawego przedsionka serca. Lekarz pobiera 4 do 6 drobnych próbek tkanek przez cewnik i sprawdza je pod kątem oznak odrzucenia. Jeśli lekarz stwierdzi oznaki odrzucenia, może dostosować lek przeciwodrzucający. Procedura biopsji ma swoje własne instrukcje i ryzyko, wszystko będzie omówione z tobą na wizycie.
Przeszczep nerki), która jest integralną częścią dokumentacji pacjenta. Opis edukacji 1. Okres pooperacyjny - pacjent otrzymuje podstawowe informacje związane z
Przeszczep wątroby - jakie są rokowania i kto kwalifikuje się do niego? Opublikowano: 09:04 Przeszczep wątroby jest w Polsce względnie nową procedurą chirurgiczną. Pierwszego przeszczepu dokonano dopiero w 1990 roku, dobrych kilka dekad po udanych operacjach tego typu przeprowadzanych w krajach zachodnich. Polska transplantologia rozwijała się jednak bardzo szybko i w tym momencie nie odstaje od światowych standardów. Czy przeszczep wątroby jest poważnym zabiegiem?Jakie są rokowania po przeszczepie wątroby?Kwalifikacja do przeszczepu wątrobyPrzeszczep wątroby – przeciwwskazaniaZadbaj o prawidłową pracę wątroby Czy przeszczep wątroby jest poważnym zabiegiem? Przeszczepienie wątroby oceniane jest przez chirurgów-transplantologów jako zabieg skomplikowany i czasochłonny, ale dający bardzo dobre efekty. Wątroba jest organem mało wymagającym pod względem immunologicznym, co oznacza, że prawdopodobieństwo odrzutu przeszczepu przed układ odpornościowy jest niższe niż np. w przypadku serca czy trzustki. Mimo tego ponad połowa przeszczepień kończy się odrzuceniem organu przed biorcę – konieczne jest wtedy przeprowadzenie leczenia immunosupresyjnego. Jedynie 5% biorców cierpi jednak na odrzucenie przewlekłe i wymaga retransplantacji wątroby. Jakie są rokowania po przeszczepie wątroby? W Polsce ponad 90% pacjentów po przeszczepie wątroby przeżywa ponad rok, 75% – ponad pięć lat. Około 15% osób po przeszczepieniu wątroby doświadcza powikłań, zwykle krwiotocznych lub żółciowych. Dokładne rokowania każdego pacjenta zależą bezpośrednio od przyczyny przeszczepienia wątroby. Główną przesłanką wobec zabiegu są: marskość wątroby, nowotwory wątroby, zatrucia (zwłaszcza muchomorem sromotnikowym) oraz wypadki komunikacyjne. Zasadniczo najgorsze rokowania wykazują pacjenci onkologiczni, u których częstokroć dochodzi do nawrotów choroby i przerzutów do przeszczepionego organu. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Zdrowie umysłu, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z głębokim skupieniem, 30 saszetek 139,00 zł Zdrowie intymne i seks, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z SOS PMS, 30 saszetek 139,00 zł Odporność Naturell Immuno Hot, 10 saszetek 14,29 zł Odporność Bloxin Żel do jamy ustnej w sprayu, 20 ml 25,99 zł Odporność Iskial MAX + CZOSNEK, Suplement diety wspierający odporność i układ oddechowy, 120 kapsułek 42,90 zł Kwalifikacja do przeszczepu wątroby Do zabiegu kwalifikują się chorzy, którzy mają mniej niż 90% szans na przeżycie roku i u których przeszczep może znacznie wydłużyć oczekiwany czas życia. W szacowaniu konieczności przeszczepu w przypadku marskości wątroby stosuje się tzw. skalę Childa-Pugha. Bierze ona pod uwagę pięć parametrów: obecność wodobrzusza, stężenie bilirubiny, poziom albumin, czas protrombinowy oraz obecność encefalopatii wątrobowej. Im więcej punktów w skali uzyska pacjent, tym mniejsza jest jego oczekiwana przeżywalność. Na tej podstawie ustala się priorytet w kwalifikacji do przeszczepu – pierwszeństwo mają chorzy z ciężką niewydolnością wątroby. Inny sposób kwalifikacji (nazywany kryteriami mediolańskimi) stosuje się w przypadku nowotworów złośliwych wątroby, przede wszystkim raka wątrobowokomórkowego. Do przeszczepu kierowane są osoby, u których wykryto jedno ognisko nowotworu o średnicy nie więcej niż 5 cm lub najwyżej trzy zmiany, nie większe niż 3 cm. Przeszczep wątroby – przeciwwskazania Polskie Towarzystwo Hepatologiczne wymienia przeciwwskazania bezwzględne oraz względne do przeszczepienia wątroby. Do przeciwwskazań bezwzględnych należą: Nowotwory o lokalizacji pozawątrobowej, w tym przerzuty z nowotworu wywodzącego się z wątroby; Zaawansowane choroby płucno-sercowe; Aktywne uzależnienie od substancji psychoaktywnych (alkoholizm, narkomania, lekomania); Psychoza; Niedomoga wielonarządowa. Istnieją także przeciwwskazania względne. Oceną ryzyka i ewentualnych korzyści dla pacjenta w przypadku przeciwwskazań względnych zajmują się lekarze – hepatolodzy i transplantolodzy. Zespół nabytego niedoboru odporności (AIDS) Rak wątrobowokomórkowy poza kryteriami mediolańskimi (patrz wyżej); Niewydolność nerek; Bardzo głębokie niedożywienie; Zakrzepica żyły wrotnej, jeżeli jest skojarzona z zakrzepicą żyły krezkowej lub śledzionowej; Zakażenie HBV z wysoką wiremią. Czasami na liście przeciwwskazań względnych do przeszczepu wątroby wymienia się także bardzo wysoki poziom cholesterolu oraz dyslipidemię. Zadbaj o prawidłową pracę wątroby Ważnym czynnikiem warunkującym marskość wątroby jest wirusowe zapalenie wątroby typu C (HVC, WZW C). Choroba ta może rozwijać się bezobjawowo przez lata, nieleczona jednak niemal zawsze kończy się niewydolnością wątroby lub nowotworem tego narządu. W Polsce prowadzone są bezpłatne badania profilaktyczne, które pozwolą Ci uchronić wątrobę przed skutkami rozwoju HVC. Sprawdź mapę miejsc, gdzie możesz bezpłatnie przebadać się pod kontem wirusowego zapalenie wątroby typu C: Źródła: Child, JG. Turcotte. Surgery and portal hypertension.. „Major Probl Clin Surg”. 1, s. 1–85, 1964 Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy
4. Przeszczep narządów 5. Niewydolność nerek 6. Utrata wzroku 7. Utrata słuchu 8. Angioplastyka naczyń wieńcowych (PTCA) 9. Operacja aorty 10. Operacja zastawek serca 11. Schyłkowa niewydolność wątroby 12. Utrata mowy 13. Schyłkowa niewydolność oddechowa 1. Zawał serca 2. Udar mózgu polegający na dokonaniu pomostu omijającego
Na koniec grudnia 2021 roku na przeszczep narządu oczekiwało blisko 1,8 tys. osób, z czego tysiąc na nową nerkę. W pandemii liczba przeszczepów tego narządu znacząco spadła, podobnie jak w przypadku wątroby. Zmalała również liczba zmarłych dawców kwalifikujących się do pobrania narządów. Z drugiej strony istotnie wzrosła liczba przeszczepów serca i płuca. – W ciągu ostatnich dwóch lat musieliśmy się nauczyć, jak postępować w pandemicznych warunkach, a 2020 rok był pod tym względem przełomowy, ponieważ przygotowywaliśmy się do przeformułowania procedur covidowych – podkreślają przedstawiciele Narodowego Instytutu Kardiologii w Warszawie z okazji przypadającego 26 stycznia Ogólnopolskiego Dnia Transplantacji. – W porównaniu do całej Europy pod względem transplantologii Polska jest takim dobrym średniakiem. Dobrze obrazuje to liczba przeszczepów nerek, które przelicza się na 1 mln populacji. Niewątpliwie liderami są Hiszpanie, gdzie przeszczepia się średnio 50 nerek na milion mieszkańców, dalej plasują się Chorwaci i Belgowie. U nas to jest średnio 25 przeszczepów na milion. Niestety tutaj widzimy tendencję spadkową związaną z COVID-em, w 2021 roku tych przeszczepów było tylko 20 w przeliczeniu na 1 mln Polaków. W pandemii ewidentnie notujemy spadek przeszczepień nerek i wątroby – mówi agencji Newseria prof. dr hab. n. med. Przemysław Leszek z Kliniki Niewydolności Serca i Transplantologii w Narodowym Instytucie Kardiologii. Według raportu Centrum Poltransplant skutki pandemii SARS-CoV-2 nie ominęły polskiej transplantologii. Po początkowym okresie niepewności i przeorganizowania w służbie zdrowia aktywność donacyjna i transplantacyjna powróciły, choć w mniejszym zakresie niż wcześniej. W 2020 roku do biura koordynacji Poltransplantu wpłynęło 529 zgłoszeń potencjalnych zmarłych dawców narządów, czyli o 110 (19 proc.) mniej niż w przedpandemicznym 2019 roku. W 393 spośród tych zgłoszonych przypadków (74 proc.) od zmarłego dawcy udało się pobrać narządy do przeszczepu. W ubiegłym roku było 396 dawców rzeczywistych. – W Polsce istotnym problemem jest liczba zmarłych dawców. My dbamy o to, żeby ośrodki ich przygotowywały, ale i tutaj widzimy istotny spadek. O ile jeszcze w 2019 roku było ich ok. 500, o tyle już w ubiegłym roku nieco ponad 300. I to jest efekt COVID-19. Liczę, że jeśli pandemia się skończy, to wrócimy do wyjściowych wartości z 2019 roku, ale musimy zwiększać liczbę dawców, tak jak to robią Hiszpanie, Chorwaci i Belgowie – mówi prof. Przemysław Leszek. W sumie w 2020 roku w Polsce przeprowadzono 1183 przeszczepów narządów od zmarłych dawców. W ubiegłym roku było ich 1274. – W pandemii liczba przeszczepień w Polsce spadła z prawie z 1,5 tys. do 1,3 tys. i to jest zła wiadomość. Natomiast są takie przeszczepy, które wiodą prym. To nerka i wątroba, na trzecim miejscu znajduje się serce, a na czwartym płuco. O ile jeszcze w 2019 roku mieliśmy w Polsce 147 przeszczepów serca, o tyle w 2021 było ich już 200, więc tu nastąpił wzrost – mówi ekspert Narodowego Instytutu Kardiologii. W ubiegłym roku przeprowadzono w sumie 709 przeszczepów nerki i 277 przeszczepów wątroby od zmarłych dawców. Pandemia znacząco zmniejszyła te statystyki – w 2019 roku było ich odpowiednio 907 i 330. W ostatnich dwóch latach wzrosła za to liczba przeszczepów płuc – z 57 w 2019 roku do 68 w ubiegłym roku. Więcej jest także przeszczepianych serc – w ubiegłym roku przeprowadzono 200 takich zabiegów, a w 2019 roku 145 – co jest związane z polityką kwalifikowania do takich zabiegów przez kardiologów i kardiochirurgów. – My po prostu dużo bardziej rozszerzyliśmy wskazania co do dawców. Kwalifikujemy również dawców, którzy przed pandemią nie byliby kwalifikowani – wyjaśnia prof. Przemysław Leszek. – Natomiast bardzo istotne jest to, że dawca przed pobraniem narządu jest dokładnie badany, więc pacjent jest bezpieczny. Wiele pracy jest włożone w przygotowanie narządów do pobrania. Jeszcze w ośrodku, gdzie leży dawca, wykonywana jest tomografia komputerowa, co wiąże się po części z COVID-em, wykonywane jest echo serca, a jeśli trzeba koronarografia bądź inne badanie oceniające przepływ w naczyniach wieńcowych. Tak więc ten narząd jest bardzo dokładnie wybrany i wyselekcjonowany, żeby był bezpieczny dla naszego pacjenta. W 2020 roku przeszczepiono także 31 nerek i 28 fragmentów wątroby pobranych od żywych dawców, szczęśliwie nie odnotowano też przy tym żadnego przypadku przeniesienia zakażenia SARS-CoV-2 od dawcy do biorcy przeszczepu. W ubiegłym roku te liczby wyniosły odpowiednio 44 i 20. – Na przestrzeni 10 lat w polskiej transplantologii dużo mówi się o pobraniach i przeszczepieniach nerki od żywych dawców, jednak to wciąż za mało względem czekających biorców. Nerkę od dawcy żywego można pobrać od bliskiej, spokrewnionej genetycznie lub emocjonalnie osoby. Dawca żywy to osoba zdrowa, jest wnikliwie zbadana i pozostaje pod opieką ośrodka transplantacyjnego przed donacją nerki, w jej trakcie i po niej. W tej kwestii nadal potrzebna jest edukacja, w stacjach dializ, poradniach nefrologicznych, kierowana do pacjentów, lecz przede wszystkim do ich bliskich, że pobranie nerki od dawcy żywego jest bezpieczne – mówi dr n. o zdr. Aleksandra Tomaszek, psycholożka z Narodowego Instytutu Kardiologii w Warszawie. Jak zauważa Centrum Poltransplant, mimo trudności wynikających z reżimów sanitarnych w pandemii udało się także wypracować zasady bezpiecznego dawstwa i przeszczepiania narządów od dawców żywych. – W ciągu ostatnich dwóch lat musieliśmy się nauczyć, jak postępować w pandemicznych warunkach, uszczelniliśmy procedury, by móc bezpiecznie pobierać i przeszczepiać narządy. Nauczyliśmy się również pracować w bardzo traumatycznych, również dla personelu medycznego, warunkach, dając jednocześnie ogrom wsparcia psychologicznego pacjentom i ich rodzinom. Zostaliśmy skonfrontowani z różnymi, czasami bardzo silnymi emocjami związanymi ze śmiercią, z emocjami, z którymi sobie radzimy, by móc ratować życie naszych pacjentów. Transplantacja daje życie, a każde życie jest dla nas ważne – podkreśla Aleksandra Tomaszek. Dlatego w procesie transplantacji tak ważne jest wsparcie psychologów. – Ważna jest stała współpraca psychologa w przygotowaniu pacjentów do przeszczepienia. Pomaga on obniżyć lęk pacjenta, zrozumieć procedury i zasady współpracy pacjenta i jego rodziny z personelem medycznym, zrozumieć i pogodzić się z etapami choroby, zaakceptować obecną sytuację, wyznaczyć cele na przyszłość oraz podjąć aktywności zawodowe – wymienia psycholożka z Narodowego Instytutu Kardiologii w Warszawie. Łyżką dziegciu w beczce miodu jest jednak fakt, że obostrzenia pandemiczne przełożyły się na mniejszą liczbę pacjentów kwalifikowanych do leczenia przeszczepieniem narządu. Na koniec 2021 roku na Krajowej Liście Oczekujących na Przeszczepienie było zarejestrowanych 1779 osób, z których najwięcej (985) czekało na przeszczep nerki. W kolejce po nową wątrobę oczekiwało 138 osób, serce – 411, a płuco – 163. Ze statystyk Poltransplantu wynika, że w 2020 roku wartość wskaźnika donacji dla całej Polski wyniosła 10,2 dawcy na każdy 1 mln mieszkańców, a rok wcześniej było to 13,1. Ten wskaźnik był najwyższy w województwie pomorskim (20 dawców na 1 mln). – Ważne, abyśmy na temat pobrania naszych narządów po śmierci rozmawiali z bliskimi. Ważne, by oni wiedzieli, jaka jest nasza decyzja i zdanie na temat transplantacji. Nasza rodzina powinna znać nasze stanowisko w tej kwestii. Dzięki temu lekarz lub koordynator, który rozmawia z rodziną na temat transplantacji, usłyszy od niej naszą decyzję. Podczas takiej rozmowy jest bardzo dużo silnych emocji i możemy nasze rodziny odciążyć tym, że będą znały nasze stanowisko za życia. Pamiętajmy, że nikt z personelu medycznego nie pyta rodzinę o zgodę na temat pobrania narządów do transplantacji, lecz pyta, jaka była decyzja zmarłego za życia – podkreśla Aleksandra Tomaszek. Z przeprowadzonych kilka lat temu badań CBOS wynika, że idea transplantacji narządów w celu ratowania życia lub przywracania zdrowia cieszy się w Polsce niemal powszechną aprobatą (93 proc.). Ośmiu na 10 dorosłych Polaków zgadza się, by po śmierci pobrano z ich ciała narządy do przeszczepów i tylko co dziewiąty (11 proc.) jest temu przeciwny. Mimo to aż 3/4 Polaków nigdy nie rozmawiało z bliskimi na temat przekazania swoich narządów po śmierci.
. 285 299 375 402 233 52 360 765

przeszczep serca i wątroby