Piotruś Pan jest bardzo często nieświadomy tego, że jego zachowanie jest nieadekwatne do jego wieku i niezgodne z normami społecznymi. Z tego powodu pierwszym krokiem do zmiany jest uświadomienie sobie, że postępowanie Piotrusia Pana stanowi problem. Zmiana będzie również wymagać motywacji oraz wsparcia bliskich osób.
W każdym naszym zespole katechetycznym musi być ktoś, kto nim kieruje; nad całością czuwa katecheta. Szkoła ma także swojego dyrektora. W zakładzie pracy jest również dyrektor. Kierownik jest potrzebny każdej grupie, każdej wspólnocie, aby zachowała jedność i mogła wypełniać swoje zadania. Pamiętasz, jak Bóg starał się o jedność swego ludu. Dawał mu sędziów, proroków, królów. A jak jest w nowym ludzie Bożym, w Kościele? To sam Bóg przecież przez swojego Syna, Jezusa Chrystusa, zgromadził nowy lud Boży, czyli Kościół. I On kieruje losami Kościoła. Syn Boży gromadził uczniów. Wybrał dwunastu Apostołów. Sam kierował życiem nowej wspólnoty. Wiedział jednak, że odejdzie do Ojca. Przeczytaj dalszy ciąg katechezy i zwróć uwagę, co uczynił Chrystus, aby po Jego odejściu nowy lud Boży żył w zgodzie i jedności wiary. Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr (czyli Skała), i na tej Skale zbudują Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie (Mt 16,18-19). W tych słowach obiecał Pan Jezus Piotrowi, że powierzy mu kierowanie całym ludem Bożym, czyli Kościołem. Używał Pan Jezus słów obrazowych. Powiedział Piotrowi, że będzie skałą, czyli mocnym fundamentem jedności wiary Kościoła. Mówił o kluczach, aby zaznaczyć, że powierzy Piotrowi władzę nad całym ludem Bożym. Przekazanie kluczy było zawsze rozumiane jako oddanie komuś władzy. Po swoim zmartwychwstaniu, a przed wniebowstąpieniem, wypełnił Pan Jezus swoją obietnicę. Powiedział do Piotra jeszcze ważniejsze słowa. Trzy razy zapytał go: Szymonie, synu Jana, czy miłujesz mnie więcej, aniżeli ci? A po trzykrotnym zapewnieniu Piotra: Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham, powiedział Pan Jezus do niego: Paś owce moje (por. j 21,15). Pamiętasz, że Pan Jezus samego siebie nazywał dobrym pasterzem, a Kościół swoją owczarnią. Słowami "Paś owce moje" powierzył Pan Jezus Piotrowi opiekę nad swoją owczarnią. To znaczy, że nadal sam Pan Jezus będzie kierował swoim ludem, czyli Kościołem, ale będzie to czynił za pośrednictwem Piotra. Piotr będzie występował w Kościele w imieniu Pana Jezusa, a nie w swoim własnym. Głową Kościoła, fundamentem jego jedności pozostanie na zawsze Jezus Chrystus. Po odejściu Jezusa Chrystusa do Ojca Piotr rzeczywiście w Jego imieniu kierował ludem Bożym, czyli Kościołem. Rozstrzygał w różnych sprawach, z którymi Apostołowie czy inni chrześcijanie zwracali się do niego. Czuwał nad tym, aby nauka, jaką głoszą inni, była zgodna z Ewangelią przekazaną przez Chrystusa. Umacniał wszystkich w wierze. Sam odważnie głosił Ewangelię i był wzorem dla innych. Czy obecnie nowy lud Boży pamięta o pierwszym papieżu Piotrze? Tak, Kościół, nowy lud Boży, wspomina jego imię podczas Mszy świętej. Obecnie następcą św. Piotra jest papież Jan Paweł II. On kieruje w imieniu Jezusa Chrystusa ludem Bożym, czyli Kościołem na całym świecie. Zastanowię się Ludzie należą do różnych grup i spełniają w nich różne zadania. Aby te grupy mogły istnieć i spełniać swoje zadania, musi istnieć kierownictwo i podporządkowanie się jemu. Należę do Kościoła, do ludu Bożego zgromadzonego przez Jezusa Chrystusa. Aby Kościół mógł zachować swą jedność i spełniać swą zbawczą rolę, trzeba, by wszyscy ochrzczeni szanowali papieża i okazywali mu posłuszeństwo. Posłuszeństwa i troski o jedność uczę się już w mojej parafii oraz na lekcjach religii. Jak często modlę się za papieża? Z jaką uwagą słucham pouczeń mego biskupa ? Czy z szacunkiem odnoszę się do mojego proboszcza? Jak odnoszę się do moich katechetów? Czy kocham ich i szanuję? Jak wypełniam ich polecenia? Jak odnoszę się do kierującego zespołem katechetycznym? Jak wypełniam ich polecenia? Jak odnoszę się do kierującego zespołem katechetycznym? Jak zachowuję zasady ustalone w regulaminie naszej grupy katechetycznej? Często będę się modlił: Przeniknij, Panie, ogniem Ducha Świętego nasze serca, abyśmy byli posłuszni Twemu Zastępcy na ziemi i przez to wiernie Ci służyli Zapamiętam Pan Jezus powiedział do Piotra: Ty jesteś Skałą, Tobie dam klucze królestwa niebieskiego, paś owce moje. Jezus Chrystus przekazał władzę Piotrowi, aby On troszczył się o jedność wiary i o trwałość ludu Bożego, czyli Kościoła. opr. ab/ab Znajdź odpowiedź na Twoje pytanie o Pani Ewa jest cztery razy starsza od swojego syna Konrada. Sześć lat temu Konrad był dziesięć razy młodszy od swojej mamy. Jezus Chrystus — umiłowany Syn Boży „Oto również głos z niebios rzekł: ‛Ten jest moim Synem umiłowanym, którego uznałem’” (MATEUSZA 3:17). 1, 2. (a) Jakiej prostej prawdy o Bogu Wszechmocnym i Jezusie Chrystusie naucza Biblia? (b) Co natomiast utrzymują religie chrześcijaństwa? JEZUS Chrystus w wieku 30 lat został ochrzczony przez zanurzenie w wodzie. Kiedy z niej wychodził, z nieba dał się słyszeć głos: „Ten jest moim Synem umiłowanym, którego uznałem” (Mateusza 3:17). Głos ów pochodził od Boga. Innym razem Jezus powiedział w modlitwie: „Ojcze, uwielbij imię swoje!” Po tych słowach głos Boży z nieba odrzekł: „I uwielbiłem, i jeszcze uwielbię” (Jana 12:28, Biblia warszawska [przedtem znana jako Nowy Przekład Brytyjskiego i Zagranicznego Towarzystwa Biblijnego albo NP]). 2 Z relacji tych nawet dziecko zrozumie, że wszechmocnego Boga i Jezusa Chrystusa łączą podobne stosunki jak ziemskiego ojca z jego ukochanym synem, a więc dwie różne osoby. Tymczasem religie chrześcijaństwa zaprzeczają tej prostej i oczywistej prawdzie biblijnej. Twierdzą, iż Jezus Chrystus jest wręcz Bogiem Wszechmocnym, drugą osobą Trójcy, w skład której jako trzeci wchodzi duch święty. 3. Co świadczy o zamęcie wywołanym nauką o Trójcy? 3 Nauka ta wywołała niemały zamęt w umysłach wyznawców chrześcijaństwa. Między innymi dlatego w dziele pt. New Catholic Encyclopedia nazwano dogmat o Trójcy tajemnicą. W gruncie rzeczy wprawia on w zakłopotanie nawet duchownych, gdyż w tejże encyklopedii podano również: „Niewielu jest wykładowców teologii trynitariańskiej w seminariach rzymskokatolickich, którzy nie musieli przy takiej czy innej okazji odpowiadać na pytanie: ‛Ale jak głosić naukę o Trójcy?’ I chociaż pytanie to świadczy o zakłopotaniu studentów, prawdopodobnie świadczy zarazem o nie mniejszym zakłopotaniu ich profesorów”. 4. Czego w kościołach oficjalnie naucza się o Trójcy? 4 Wspomniana nauka, wywołująca takie zaniepokojenie, jest podstawowym dogmatem zarówno katolicyzmu, jak też protestantyzmu. The Catholic Encyclopedia wyjaśnia: „Termin Trójca służy do określenia głównej doktryny religii chrześcijańskiej (...). Tak więc mówiąc słowami atanazjańskiego symbolu wiary, ‛Ojciec jest Bogiem, Syn jest Bogiem i Duch Święty jest Bogiem, a mimo to nie ma trzech Bogów, tylko jest jeden Bóg’”. Na pewnej rozprawie sądowej przeciwko Świadkom Jehowy w Grecji przedstawiciele greckiego Kościoła ortodoksyjnego podobnie oświadczyli: „Fundamentalną doktryną chrystianizmu, wyznawaną przez wszystkich chrześcijan (...) bez względu na odłam czy zasadę wiary, jest (...) nauka o Trójcy, to znaczy o jednym Bogu w trzech Osobach”. Duchowni tego Kościoła twierdzili ponadto: „Chrześcijanami są ludzie, którzy Chrystusa uznają za Boga”. Utrzymywali też, że kto odrzuca Trójcę, ten nie jest chrześcijaninem, tylko heretykiem. 5, 6. Dlaczego powinniśmy znać prawdę na ten temat? 5 Gdyby się jednak okazało, że ta „fundamentalna” nauka chrześcijaństwa jest kłamstwem, a nie prawdą, rzecz przedstawiałaby się na odwrót. Prawdziwi chrześcijanie by ją odrzucali. Trzymaliby się jej natomiast odstępcy od chrystianizmu. A co czeka takich odstępców? W ostatniej księdze Pisma Świętego, zawierającej „objawienie od Jezusa Chrystusa, które dał mu Bóg”, tak czytamy o ludziach, którzy nie zasługują na życie wieczne w Królestwie Bożym: „Na zewnątrz pozostają psy i ci, którzy uprawiają spirytyzm, oraz rozpustnicy i mordercy, i bałwochwalcy, jak też każdy, kto się lubuje w kłamstwie i w nim trwa” (Objawienie 1:1; 22:15). 6 Sprawa jest poważna, toteż warto wiedzieć, skąd się wywodzi pojęcie Trójcy i dlaczego zostało wprowadzone. Kto w gruncie rzeczy jest za to odpowiedzialny? Co na ten temat mogą powiedzieć współcześni bibliści? Zanim jednak rozpatrzymy te zagadnienia, zbadajmy dokładniej, czego uczy natchnione Słowo Boże (2 Tymoteusza 3:16, 17). Nie ‛Bóg Syn’, tylko „Syn Boży” 7. Co na temat osoby Jezusa wyjawia bezstronne rozpatrywanie Biblii? 7 Jezus nigdy nie rościł pretensji do tego, jakoby był Bogiem Wszechmocnym. Potwierdzi to każdy, kto bezstronnie przeanalizuje treść Biblii, nie poddając się wpływowi z góry ukształtowanych poglądów na Trójcę. Na przykład w Ewangelii według Jana 3:16 zanotowane są następujące słowa Jezusa: „Bóg bowiem tak bardzo umiłował świat, że dał swego Syna jednorodzonego”. Zaledwie dwa wersety dalej Jezus ponownie oświadczył, że jest „jednorodzonym Synem Bożym” (Jana 3:18). Kiedy Żydzi oskarżyli go o bluźnierstwo, odrzekł: „Do mnie, którego Ojciec uświęcił i wysłał na świat, mówicie: ‛Bluźnisz’, gdyż powiedziałem: Jestem Synem Bożym?” (Jana 10:36). Jezus nie mówił, że jest ‛Bogiem Synem’, lecz nazwał siebie „Synem Bożym”. 8. Jakie świadectwo dał oficer rzymski oraz towarzyszący mu żołnierze? 8 Kiedy Jezus umarł, nawet stojący w pobliżu żołnierze rzymscy wiedzieli, iż nie był on Bogiem: „Setnik i ci, którzy z nim byli i strzegli Jezusa, ujrzawszy trzęsienie ziemi i to, co się działo, przerazili się bardzo i rzekli: Zaiste, ten był Synem Bożym” (Mateusza 27:54, Bw). Nie orzekli: ‛Ten był Bogiem’, ani: ‛Ten był Bogiem Synem’, gdyż Jezus razem z uczniami głosił otwarcie, że jest Synem Bożym, a nie Bogiem Wszechmocnym w ludzkiej postaci. 9, 10. Jakie wymowne świadectwo dano w Ewangeliach na temat stosunku Jezusa do Boga? 9 Ewangelista Mateusz informuje, że po chrzcie Jezusa sam Bóg poświadczył, iż uznaje go za swego umiłowanego Syna (Mateusza 3:17). Inni pisarze biblijni zanotowali to podobnymi słowami. Marek napisał: „Rozległ się głos z nieba: Tyś jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem” (Marka 1:11, Bw). Łukasz podał: „Głos doszedł z nieba: ‛Tyś mój Syn umiłowany; ciebie uznałem’” (Łukasza 3:22). A Jan Chrzciciel, który zanurzył Jezusa, wyznał: „Dałem świadectwo, że ten [Jezus] jest Synem Bożym” (Jana 1:34). A zatem sam Bóg, wszyscy czterej ewangeliści oraz Jan Chrzciciel wyraźnie stwierdzają, że Jezus jest Synem Bożym. Jakiś czas później, w chwili przemienienia Jezusa, miało miejsce podobne zdarzenie: „Rozległ się głos [Boży] z obłoku, mówiący: ‛To jest mój Syn wybrany. Jego słuchajcie’” (Łukasza 9:35). 10 Czy przy wyżej wspomnianych okazjach Bóg oświadczył, że jest własnym Synem, że posłał samego siebie i sam siebie uznał? Nie; Bóg Ojciec, Stwórca, mówił za każdym razem, że posłał swego Syna, Jezusa — odrębną jednostkę mającą wykonać wyznaczone przez Niego zadanie. Z tego powodu w całych Pismach Greckich wielokrotnie określa się Jezusa mianem „Syna Bożego”. Nigdzie jednak nie napotykamy wyrażenia ‛Bóg Syn’, gdyż Jezus nie był wszechmocnym Bogiem; był Synem Boga. Są to dwie różne osobistości i żadna „tajemnica” teologiczna nie jest w stanie zmienić tej prawdy. Ojciec na pozycji wyższej niż Syn 11. Jak Jezus wykazał, że Bóg go przewyższa? 11 Jezus zdawał sobie sprawę z tego, że nie dorównuje swemu Ojcu, lecz jest Mu pod każdym względem podporządkowany. Wiedział, iż jest umiłowanym Synem, i sam też darzył Ojca głęboką miłością. Dlatego nieraz wypowiadał się na przykład tak: „Syn nie może niczego podejmować z własnej inicjatywy, lecz tylko to, co widzi, że czyni Ojciec” (Jana 5:19). „Zstąpiłem z nieba nie po to, aby czynić wolę swoją, lecz wolę Tego, który mnie posłał” (Jana 6:38). „Moja nauka nie jest moją, lecz Tego, który Mnie posłał” (Jana 7:16, Biblia Tysiąclecia, wyd. II). „Ja Go znam [Boga], bo od Niego jestem i On mnie posłał” (Jana 7:29, BT). Ten, kto posyła, zajmuje wyższą pozycję. Posłaniec jako sługa jest niższy. Bóg wystąpił w roli posyłającego, natomiast Jezus miał spełnić zlecone mu zadanie. Nie są Oni tacy sami. Jezus wyraził to w następujący sposób: „Sługa nie jest większy nad pana swego ani poseł nie jest większy od tego, który go posłał” (Jana 13:16, Bw). 12. Która przypowieść ukazuje podporządkowaną pozycję Jezusa wobec Ojca? 12 Prawdę tę uwypukla również pewna przypowieść podana przez Jezusa. Przyrównał w niej swego Ojca, Jehowę Boga, do właściciela winnicy, który wyruszył w daleką podróż, przedtem jednak powierzył tę plantację opiece dzierżawców, najwidoczniej obrazujących żydowskich przywódców religijnych. Po jakimś czasie właściciel posłał sługę, aby sprowadzić trochę owoców z tej winnicy, ale dzierżawcy go pobili i odesłali z niczym. Następnie gospodarz posłał drugiego sługę, ale spotkało go to samo. Identycznie potraktowano trzeciego sługę, wydelegowanego przez pana. Wówczas właściciel (Bóg) powiedział: „Wyślę syna mego umiłowanego [Jezusa]; może tego uszanują”. Tymczasem niewdzięczni dzierżawcy rzekli: „To jest dziedzic, zabijmy go, a dziedzictwo będzie nasze. I wyrzuciwszy go poza winnicę, zabili” (Łukasza 20:9-16, Bw). Niezbicie poświadcza to jeszcze raz, że Jezus jest podporządkowany swemu Ojcu, będąc przez Niego posyłany w celu pełnienia Jego woli. 13. Jakie niedwuznaczne wypowiedzi biblijne świadczą o tym, że Bóg jest wyższy od Jezusa? 13 Sam Jezus wyznał: „Ojciec jest większy ode mnie” (Jana 14:28). Trzeba mu wierzyć, gdyż na pewno znał prawdę o swojej zależności od Ojca. Apostoł Paweł także wiedział, że Bóg jest wyższy od Jezusa, i dlatego napisał: ‛Syn również będzie podporządkowany Bogu’ (1 Koryntian 15:28). Zgodna z tym jest ponadto wypowiedź Pawła z Listu 1 do Koryntian 11:3: „Głową Chrystusa jest Bóg”. Jezus potwierdził, że ma nad sobą Boga, gdy swoim uczniom oznajmił: „Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego, i do Boga mego i Boga waszego” (Jana 20:17). 14. Jakie dalsze wersety biblijne potwierdzają, że Jezus nie jest Bogiem Wszechmocnym? 14 Chrystus wskazał na nadrzędną pozycję Boga, gdy matka dwóch jego uczniów poprosiła, żeby po objęciu przez niego władzy w Królestwie mogli oni zasiąść jeden po jego prawicy, a drugi po lewicy. Odpowiedź brzmiała: „Nie do mnie (...) należy dać wam miejsce po mojej prawej i lewej stronie” (Mateusza 20:23, Biblia poznańska). Gdyby Jezus był wszechpotężnym Bogiem, decyzja w tej sprawie zależałaby od niego. Ale rzecz miała się inaczej. Prawo takie przysługiwało tylko jego Ojcu. A podając proroctwo o zakończeniu teraźniejszego systemu rzeczy, Jezus również oświadczył: „O dniu tym lub godzinie nie wie nikt: ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec” (Marka 13:32). Jeżeliby Jezus był Bogiem Wszechmocnym, niewątpliwie znałby ten dzień i godzinę. Tymczasem nie orientował się w tej sprawie, gdyż nie był wszechwiedzącym Bogiem. Był Synem Bożym i nie został zaznajomiony ze wszystkim, co wiedział jego Ojciec. 15. Jak Jezus tuż przed śmiercią wskazał, że jest podporządkowany Bogu? 15 Krótko przed śmiercią Jezus dał wyraz podporządkowaniu wobec swego Ojca, mówiąc w modlitwie: „Ojcze, jeśli sobie życzysz, odsuń ten kielich ode mnie. Niemniej jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się dzieje” (Łukasza 22:42). Do kogo Jezus się modlił? Czy do samego siebie? Nie; Chrystus zwracał się do swego Ojca w niebiosach. Wynika to jasno z jego słów: „Nie moja wola, lecz Twoja niech się dzieje”. Trochę później, już w chwili śmierci, Jezus zawołał: „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?” (Marka 15:34). Do kogo skierował te słowa? Czy do siebie? Na pewno nie. Jezus wołał do swego niebiańskiego Ojca. 16. Jak śmierć i zmartwychwstanie Jezusa dodatkowo potwierdziły, że nie mógł on być samym Bogiem Wszechmocnym? 16 Po śmierci Jezus przebywał około trzech dni w grobie. Kto go wskrzesił? Nie mógł tego zrobić sam, gdyż był martwy. A gdyby nie umarł naprawdę, nie dostarczyłby okupu za grzech Adama. Jednakże on umarł, i mniej więcej przez trzy dni był w stanie niebytu. Apostoł Piotr wyjaśnił, kto przywrócił Jezusowi życie: „Bóg dał mu zmartwychwstać, rozluźniwszy pęta śmierci” (Dzieje Apostolskie 2:24). Wyżej stojący Bóg Wszechmocny wywiódł z grobu swego poddanego, którym był Jego umiłowany Syn, Jezus. Posłużmy się innym przykładem: Kto był wyżej postawiony, gdy Jezus zbudził Łazarza ze śmiertelnego snu? Oczywiście Jezus, skoro potrafił wyprowadzić Łazarza spośród umarłych (Jana 11:41-44). Tak samo było w wypadku zmartwychwstania Jezusa. Dokonać tego mógł tylko Bóg, zajmujący nadrzędne stanowisko. 17. Jaki jeszcze dowód poświadcza, że Jezus nie był Bogiem? 17 Jezus żadną miarą nie mógł być samym Bogiem, gdyż został przez Niego stworzony. Weźmy pod uwagę, jak w tak zwanej Biblii warszawskiej oddano 14 werset rozdziału 3 Księgi Objawienia: „To mówi Ten, który jest Amen, świadek wierny i prawdziwy [Jezus], początek stworzenia Bożego”. Podobnie jest napisane o Jezusie w Liście do Kolosan 1:15, 16, gdzie czytamy: „Ten jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym całego stworzenia, ponieważ za jego pośrednictwem było stworzone wszystko inne w niebiosach i na ziemi (...). Wszystko to zostało stworzone poprzez niego i dla niego”. A zatem wszechmocny Bóg osobiście stworzył w niebie swego Syna, po czym „za jego pośrednictwem”, czyli „poprzez niego” uczynił inne rzeczy, tak jak dobry fachowiec może zatrudnić zdolnego wykonawcę, aby dla niego pracował. Wzmianka o rzeczach stworzonych „za jego pośrednictwem” nie dotyczy samego Jezusa, gdyż był on już wcześniej powołany do istnienia przez Boga. Dlatego określa się go mianem „pierworodnego” i „jednorodzonego”. Kiedy się mówi o dziecku pierworodnym bądź jedynym, nigdy to nie oznacza jakoby ono było tą samą osobą co ojciec. Zawsze wiadomo, że chodzi o dwie odrębne jednostki — ojca i dziecko. Duch święty — osoba czy czynna moc? 18. Czego Biblia naucza na temat ducha świętego? 18 A jak się przedstawia sprawa z domniemaną trzecią osobą Trójcy, duchem świętym, któremu przypisywana jest ta sama moc, natura i wiekuistość, co Ojcu i Synowi? W Biblii nie ma żadnej wzmianki o tym, jakoby duch święty dorównywał Bogu i Chrystusowi. Z Ewangelii według Marka 1:10 wynika na przykład, że przy chrzcie Jezusa duch święty spoczął na nim „jak gołąb”, a nie w postaci ludzkiej. Duch święty zstępujący na Jezusa nie był konkretną osobą, lecz czynną mocą Bożą. Wyposażony w nią potrafił on uzdrawiać chorych i wskrzeszać umarłych. W Ewangelii według Łukasza 5:17 podano: „A w Niego [Jezusa] wstąpiła moc Pańska, tak że mógł uzdrawiać” (Romaniuk). Później, w dniu Pięćdziesiątnicy, również apostołowie otrzymali od Boga moc, aby chorym cudownie przywracać zdrowie, a martwym życie. Czy weszli przez to w skład jakiegoś bóstwa? Na pewno nie; za pośrednictwem Chrystusa jedynie otrzymali od Boga moc sprawiania tego, czego ludzie normalnie nie potrafią dokonywać. 19. Dlaczego duch święty nie może być trzecią osobą Trójcy? 19 O tej samej czynnej mocy wspomina Paweł w Liście do Efezjan 5:18, zachęcając: „Stale bądźcie napełnieni duchem”. Podobnie w Dziejach Apostolskich 7:55 zanotowano, że Szczepan był „pełen ducha świętego”. A w dniu Pięćdziesiątnicy wszyscy naśladowcy Jezusa „zostali napełnieni duchem świętym” (Dzieje Apostolskie 2:4). Czy człowiek może zostać napełniony inną osobą? W żadnym wypadku; może natomiast być napełniony mocą pochodzącą od Boga. Duch Święty jest tą samą dynamiczną siłą, którą Bóg się posłużył do stworzenia wszechświata. W Księdze Rodzaju 1:2 czytamy: „Nad powierzchnią wód unosiła się tu i tam czynna moc Boża”. 20. Jaka wizja udostępniona Szczepanowi także pokazuje, że nauka o Trójcy nie może polegać na prawdzie? 20 W jakiś czas po zmartwychwstaniu Jezusa uczeń Szczepan oglądał w wizji niebo, gdzie „ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga” (Dzieje Apostolskie 7:55, BT). Dostrzegł tam zatem dwie odrębne osoby: (1) Boga i (2) wskrzeszonego Jezusa Chrystusa. W widzeniu tym w ogóle nie pojawia się duch święty, nie jest on bowiem trzecią osobą rzekomej Trójcy. Chodzi w tym wypadku o czynną moc Bożą, pochodzącą od Stwórcy, a nie o jakiś niezależny byt. Właśnie dlatego Szczepan widział tylko dwie, a nie trzy osoby. 21, 22. (a) Co w pewnej encyklopedii religijnej przyznano na temat ducha świętego? (b) Jakie zagadnienia będą omówione w następnym artykule? 21 Omawiając sprawę ducha świętego, autorzy dzieła New Catholic Encyclopedia przyznali: „S[tary] T[estament] najwyraźniej nie przedstawia ducha Bożego jako osoby ani w sensie czysto filozoficznym, ani w rozumieniu Semitów. Duch Boży to po prostu moc Boża. Niekiedy wspomina się o nim jako czymś odrębnym od Boga, ale tylko dlatego, że tchnienie Jahwe operuje poza Nim samym”. W wymienionej encyklopedii stwierdza się ponadto: „Większość tekstów N[owego] T[estamentu] ukazuje ducha Bożego jako coś, a nie kogoś; najwyraźniej widać to w paralelnym zestawieniu tego ducha z mocą Bożą”. 22 W świetle powyższych faktów koncepcja Trójcy, „fundamentalna” nauka chrześcijaństwa, nie może polegać na prawdzie. Obala ją Słowo samego Boga. Z Biblii jasno wynika, że Jehowa Bóg jest miłościwym Ojcem, a Jezus Chrystus to Jego umiłowany Syn, który tak bardzo kocha swego Ojca, że gotów był trwać w posłuszeństwie aż do śmierci. Niektórzy jednak utrzymują, iż pewne wersety biblijne zdają się popierać dogmat o Trójcy; dlatego w następnym artykule rozpatrzymy kilka z nich. Omówimy też pochodzenie tej nauki oraz wyjaśnimy, dlaczego stanowi ona tak istotny składnik doktryny nominalnego chrześcijaństwa. Jak byś na to odpowiedział: ◻ Czego Biblia uczy o Bogu i o Jezusie? ◻ Jak Pismo Święte przedstawia stosunki łączące Ojca z Synem? ◻ Wymień kilka wersetów biblijnych, z których wynika, że Bóg jest wyższy od Jezusa. ◻ Dlaczego duch święty nie może być składnikiem Trójcy? [Ilustracja na stronie 13] Jezus oświadczył: „Ojciec jest większy ode mnie” Monarcha jednak nie zdążył wskazać swojego następcy. Rzekomo miał jedynie nagryzmolić na kartce papieru słowa „Oddajcie wszystko…”. Komu miano oddać wszystko nie wiadomo, bo Piotr zapadł w śpiączkę, z której już się nie wybudził. Lekarze ogłosili jego zgon o 6.15 nad ranem 28 stycznia (8 lutego) 1725 roku.

02/06/2022 08:26 Autor: Górnik Zabrze powrót do listy Wczoraj minęły dwa lata od nagłej i niespodziewanej śmierci Piotr Rockiego. W ramach wspomnień pragniemy przypomnieć rozmowę, jaką z synem Piotra, Denisem Rockim, przeprowadził redaktor Mateusz Miga pięć miesięcy po śmierci lata "Rocky" był jednym z najbardziej charakterystycznych ligowców. Sympatię kibiców zaskarbił sobie nie tylko wyjątkową walecznością, ale i dużym poczuciem humoru. To on był pomysłodawcą charakterystycznych cieszynek po golach strzelonych. W barwach Górnika w latach 1997-2000 rozegrał 87. oficjalnych meczów, w których zdobył 10. bramek. Największe sukcesy odnosił jednak w barwach Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, z którym zdobył Puchar Polski i dwukrotnie Puchar Ligi. Przywiązanie do 14-krotnych Mistrzów Polski towarzyszyło mu do śmierci. Regularnie wspierał młodszych kolegów z wysokości trybun. Brał udział w meczach oldbojów i byłych gwiazd Górnika. – Widocznie pan Bóg montował u siebie drużynę i potrzebował kogoś, kto zagra, a dodatkowo zadba o atmosferę w zespole – mówił kilka miesięcy po stracie ojca jego syn, Denis Rocki. Waszej uwadze polecamy rozmowę redaktora Mateusza Migi ze wspomnianym Denisem Rockim. Poniżej przypominamy jej fragment wraz z odnośnikiem do Miga, Dziennikarze i kibice zapamiętali go jako osobę pełną pomysłów, które od razu wcielał w życie. W życiu prywatnym też taki był?Denis Rocki: – Jasne, że tak! Tata był pogodnym, pomocnym i pracowitym człowiekiem. Nie potrafił ustać w miejscu. Zawsze musiał coś robić. Pielęgnował ogródek, kosił trawę, rąbał drewno albo poszedł pobiegać z psem. Garaż potrafił sprzątać trzy razy w tygodniu. Miał też swój kącik do majsterkowania – uwielbiał spędzać tam czas. Nie chciał iść na łatwiznę, więc sam starał się rozwiązywać poszczególne problemy. W ogrodzie zbudował "piłkochwyty", żeby piłka nie przelatywała do sąsiada, własnoręcznie postawił też wiatę na samochód. W ten sposób umilał sobie czas po treningach. Z której konstrukcji był najbardziej dumny?– Dumny był ze wszystkiego, bo rozpierała go satysfakcja, że sam coś zrobił. Zbudował na przykład drewnianą konstrukcję na której zainstalował zjeżdżalnię do basenu. Za dzieciaka to była dla nas wielka frajda. Kurcze, które dziecko nie marzy choćby o takiej prowizorycznej zjeżdżalni do basenu? Pod tym kątem tata zawsze był bardzo energiczny i świecie piłki zasłynął cieszynkami. Wiesz, jak wpadał na te pomysły?– Trudna sprawa, bo miałem wtedy raptem trzy, cztery lata. Był lajkonik, krakowiak z Wisłą Kraków, z Górnikiem orkiestra górnicza, z Polonią Warszawa – berety. Tata naradzał się z drużyną i to w szatni powstawały te to jedno. Drugim znakiem rozpoznawczym była zawziętość. Uchodził za twardziela. W środku też taki był?– Generalnie jak widział krew to robiło mu się słabo, jednak na boisku nie dał po sobie tego poznać. Był niski wzrostem, ale nabity jak kabanos. I zawsze grał do końca. Nigdy nie odstawił nogi. Jego waleczność znali wszyscy z którymi grał – koledzy z zespołu i rywale. Taki charakter kształtował od najmłodszych lat – wychował się na Bródnie, a to dosyć trudna dzielnica. Waleczność budował więc od dzieciaka. I spryt, którym potem imponował na w was te cechy?– Ja w piłkę już skończyłem grać, ale brat wciąż gra i na boisku bardzo przypomina tatę. Posturą i nieustępliwością. Może nie w stu procentach, ale Kevin na boisku jest odzwierciedleniem taty. Ja jestem wyższy od nich o około 20 centymetrów, ale cechy charakteru mam podobne. Wykorzystuję je choćby w nauce. Dzięki naszej rodzinnej zawziętości zrobiłem licencjat z Zarządzania Sportem na AWF w piłkarza bywa trudne. Na pewnym etapie kariery tata krążył między Grodziskiem Wielkopolskim a Wodzisławiem Śląskim. Rodzina jeździła z nim?– Tak, za każdym razem przeprowadzaliśmy się wraz z tatą. W zależności od okresu mieszkaliśmy w Zabrzu lub Rudzie Śląskiej, a tata dojeżdżał na treningi, zazwyczaj z Dariuszem jeszcze do tych cieszynek. W życiu prywatnym też miewał takie zaplanowane akcje?– Przy okazji rodzinnych imprez lubił wypuszczać ciocię, dziadka czy wujka. Zdarzały mu się żarty, ale w tej kwestii nam akurat jakąś akcję?– Było tego trochę. Szukam w głowie jakiejś perełki… Były to takie klasyki, jak np. dosypywanie cukru do zupy. Takie pierdoły. Kiedyś u dziadków tata włożył cioci do butów jajka. Na szczęście ciocia się zorientowała i nie rozbiła tych jajek w butach, ale my wiedzieliśmy o co chodzi i mieliśmy niezły ubaw. Trzeba było być czujnym.– To dobre określenie, bo tata lubił wymyślać takie o dobrych momentach. A jak było po porażkach? Tata potrafił zostawić problemy w szatni czy przychodził z nimi do domu?– Tata mocno przeżywał porażki, ale w domu był raczej spokojny. Często miał żal do siebie. "Kurde, mogłem dograć szybciej, mogłem tam pobiec" itd. No, nie potrafił przegrywać. Skoro w kręgle nie mógł odpuścić to co dopiero w trakcie meczu? Mieliśmy jednak na niego sposób. W ramach regeneracji dostawał ptasie mleczko i torcik wedlowski. Gdy otrzymał te swoje łakocie to był rozmowy dostępna jest na stronie telewizji TVP Sport - TUTAJZebrał: Bartek Perek

Pan Krzysztof jest czwartym pokoleniem leśników w rodzinie. Pomoc tacie w pracy leśniczego zaowocowała wybraniem przyszłego zawodu oraz zainteresowań. Podleśniczy każdą wolną chwilę spędza w lesie- po za pracą zawodową umiłował sobie szczególnie polowania. Od 2009r. do 2016 r. leśniczym w Leśnictwie Łękinia był Bernard

Autor: Włodzimierz Bednarski Chrystus wyższy od Boga Ojca? Już na początku zaznaczamy, że nie uważamy by Chrystus Pan był wyższy od swego Ojca. Nauczamy zaś, że jest On równy Jemu pod względem Boskiej natury i majestatu, a w związku z tym również w oddawanej Mu czci. Także Świadkowie Jehowy nie głoszą wyższości Syna nad Ojcem, ani też równości Chrystusa i Boga. Nauczają, iż Chrystus jest „stworzeniem”, a Bóg „Stwórcą”. Według nich występuje więc między Nimi przepaść hierarchiczna. Wspominają swoją naukę, obowiązującą od początku istnienia Towarzystwa Strażnica do dziś, następująco: „Pośród tego zamieszania Badacze Pisma Świętego (jak wówczas nazywano Świadków Jehowy) odważnie występowali w obronie nauk biblijnych. Głosili śmiało, że jest tylko jeden wszechmocny Bóg i Stwórca, Jehowa, a Chrystus Jezus jest Jego jednorodzonym Synem i pierwszym stworzeniem” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 4 s. 24). „To wspaniałe zamierzenie Jehowa zaczął realizować, gdy tylko przystąpił do stwarzania. W pierwszej kolejności powołał do istnienia Syna...” („Oddawaj cześć jedynemu prawdziwemu Bogu” 2002 s. 184). Nie będziemy w tym artykule omawiać ani Bóstwa Chrystusa, ani równości Jego z Ojcem. Chcemy w nim ukazać tylko pewne fragmenty biblijne, które przysparzały wiele problemów antytrynitarzom w przeszłości (np. arianom), jak i dzisiejszym Świadkom Jehowy oraz ich zwolennikom też negującym równość Syna z Ojcem (np. badacze Pisma Świętego, chrześcijanie sobotni, bracia polscy). Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że wymienieni adwersarze wyciągają na zawołanie fragmenty biblijne, które zdają się im podważać Bóstwo Chrystusa. Tymczasem są to na ogół wersety mówiące o uniżonym Jezusie (Flp 2:6-8), który przyszedłszy na ziemię ogołaca się z wielu swych cech boskich. Artykuł nasz składać się będzie z fragmentów, które są często przemilczane przez antytrynitarzy, czy wręcz ukrywane lub lekceważone. Są wśród nich też wersety, które służą im do zwalczania Bóstwa Jezusa, ale przez które się tylko jakby ‘przebiega’. Abyśmy nie byli posądzeni o to, że cytujemy z jakichś wybranych i katolickich Biblii, a więc trynitariańskich, dlatego postanowiliśmy przytaczać tu teksty z przekładu Towarzystwa Strażnica. Nasz komentarz ograniczymy do minimum, aby każdy sam mógł zobaczyć, czy możliwe jest to, że Jezus jest tylko „stworzeniem”, które jest przez to niebotycznie oddalone od Boga-Stwórcy. Cytowane teksty podzielimy na dwie grupy, które stanowią poszczególne rozdziały tego artykułu: Jezus wymieniający wpierw siebie. Apostołowie wymieniający wpierw Jezusa. Jezus wymieniający wpierw siebie Gdyby Jezus był tylko „stworzeniem”, a „Stwórcą” wyłącznie był Bóg Ojciec, to wymienianie siebie przed Nim byłoby wielkim nietaktem, a wręcz wywyższaniem się ponad Boga i pychą. Tymczasem Chrystus jako równy swemu Ojcu przynajmniej kilka razy tak czyni. Owszem wielokrotnie wymienia też Boga na pierwszym miejscu (przed sobą), ale te fragmenty są na ogół znane i nie ma potrzeby ich tu przytaczać. Natomiast te pierwsze zainteresują zapewne wielu antytrynitarzy i nie tylko ich. Oto one, przytaczane według „Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata” (1997) wydanego przez Świadków Jehowy. 1) J 10:30 – „Ja i Ojciec jedno jesteśmy”. [Towarzystwo Strażnica na ogół cytuje ten werset by udowadniać, że Jezus nie ma tej samej boskiej natury co Ojciec, a tylko ma jedność myśli i zamiarów z Bogiem. Tymczasem fragment ten wcale nie neguje tego, że Ojciec i Syn mają boską naturę. Jednak nam w tym wersecie chodzi o co innego. Mianowicie o to, że Jezus wymieniony jest tu przed Bogiem Ojcem. Tak jakby powiedział „Ja i Bóg”. Widzimy z tego, że przez samo to Chrystus zrównał się z Bogiem mówiąc „Ja i Ojciec”. Czy mógłby tak powiedzieć, gdyby był sam wyłącznie „stworzeniem”, a tylko Ojciec „Stwórcą”, jak nauczają Świadkowie Jehowy? Ciekawe, że Towarzystwo Strażnica nie komentuje tego wersetu pod tym kątem.] 2) J 5:23 – „aby wszyscy szanowali Syna, tak jak szanują Ojca. Kto nie szanuje Syna, ten nie szanuje Ojca, który go posłał”. [Jezus nie powiedział w tym wersecie „aby wszyscy tak jak szanują Ojca również szanowali Syna”, ale bardziej niewygodnie dla antytrynitarzy.] 3) J 8:19 – „Nie znacie ani mnie, ani mego Ojca. Gdybyście mnie znali, znalibyście też mego Ojca”. [Jezus nie powiedział w tym wersecie „nie znacie ani Ojca, ani Mnie...”, ale bardziej niewygodnie dla antytrynitarzy.] 4) J 10:28-29 – „i nikt ich nie wyrwie z mojej ręki (...) i nikt nie może ich wyrwać z ręki Ojca”. [Dwa prawie identyczne zwroty, a jednak pierwszy wymienia Syna, a dopiero drugi Ojca. Czy „stworzenie” mogłoby stawiać siebie przed Stwórcą?] 5) J 14:9 – „Kto mnie ujrzał, ujrzał też Ojca”. [W tym fragmencie Jezus nie tylko siebie wymienia jako pierwszego, ale i ukazuje że patrzenie na Jezusa jest patrzeniem na Boga. Jezus mógłby tu powiedzieć, że każdy „kto chciałby zobaczyć Ojca, może na niego popatrzeć”. Ale jednak Chrystus powiedział inaczej, bardziej dobitnie i niewygodnie dla antytrynitarzy.] 6) J 17:10 – „i wszystko moje jest twoje, a twoje jest moje”. [W tym fragmencie Jezus nie mówi wpierw „wszystko Twoje jest moje”, ale stwierdza odwrotnie. Dopiero w drugiej części wersetu uzupełnia swą wypowiedź słowami, które bardziej odpowiadają antytrynitarzom.] 7) Łk 9:26 – „tego Syn Człowieczy się zawstydzi, gdy przybędzie w chwale swojej i Ojca, i świętych aniołów”. [W tym fragmencie Chrystus swoją chwałę wymienia nawet przed chwałą Ojca.] Apostołowie wymieniający wpierw Jezusa Nawet gdyby Chrystus nie był równy Bogu, ale sam czuł się upoważniony do wymieniania siebie przed Bogiem Ojcem, to nie powinni robić tego uczniowie Chrystusa. A jednak Apostołowie Paweł i Jan naśladują swego Mistrza i też kilka razy wymieniają Go przed Bogiem Ojcem. Oto ich słowa przytaczane według „Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata” (1997) wydanego przez Świadków Jehowy. 8) 1Kor 12:5 – „i są rozmaite rodzaje usługiwań, lecz ten sam Pan; i są rozmaite rodzaje działań, lecz ten sam Bóg, który we wszystkich dokonuje wszelkich działań”. [W tym fragmencie Apostoł rozpoczyna wymienianie osób od Chrystusa, a nie od Boga Ojca.] 9) 2Kor 13:14 – „Niezasłużona życzliwość Pana Jezusa Chrystusa i miłość Boga oraz wspólnota w duchu świętym niech będą z wami wszystkimi”. [Apostoł Paweł wymienia w tym wersecie Chrystusa przed Ojcem i Duchem Świętym.] 10) Ga 1:1 – „Paweł, apostoł nie od ludzi ani nie przez człowieka, lecz przez Jezusa Chrystusa oraz Boga, Ojca, który go wskrzesił z martwych”. [W tym wersecie Apostoł nie tylko wymienia Jezusa przez Ojcem, ale dodatkowo twierdzi, że nie został powołany przez człowieka lecz przez kogoś mającego Boską naturę, to znaczy Syna Bożego, który jest Bogiem (J 20:28).] 11) Ef 4:5-6 – „jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest; jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi i przez wszystkich, i we wszystkich”. [W tym fragmencie Apostoł rozpoczyna wymienianie osób od Chrystusa, a nie od Boga. Na dodatek mówi też o Jezusie, że jest „jeden Pan”, a przecież Ojciec też jest „Panem” (Mt 11:25). Także Syn jest „Bogiem” (J 20:28), choć powiedziano tu, że jest „jeden Bóg”.] 12) 2Tes 2:16 – „A sam nasz Pan, Jezus Chrystus, oraz Bóg, nasz Ojciec, który nas umiłował i ze swej życzliwości niezasłużonej dał wiecznotrwałe pocieszenie oraz dobrą nadzieję”. [Dziwne byłoby to ustawienie osób, gdyby Jezus nie był równym Ojcu pod względem boskiej natury i chwały.] 13) 2Tm 1:18 – „Oby Pan dał mu w owym dniu znaleźć miłosierdzie ze strony Jehowy”. [W tym wersecie Apostoł mógłby powiedzieć „aby Bóg dał przez Pana mu miłosierdzie”, a jednak stwierdził bardziej niewygodnie dla antytrynitarzy.] 14) J 1:1-2 – „Na początku był Słowo, a Słowo był u Boga (...) Ten był na początku u Boga”. [Apostoł nie powiedział w tym wersecie „Na początku był Bóg, a u niego było Słowo”, ale bardziej niekorzystnie dla antytrynitarzy. Jest natomiast w Biblii fragment, który ukazuje Boga centralnie na tle stworzenia: „Na początku Bóg stworzył niebiosa i ziemię”. Jan mógłby więc inaczej sformułować swe myśli, gdyby chciał.] 15) 1J 2:23 – „Każdy, kto się zapiera Syna, nie ma również Ojca. Kto wyznaje Syna, ma także Ojca”. [Apostoł na przemian wymienia Syna i Ojca oraz Ojca i Syna w związku z zaprzeczaniem i wyznawaniem wiary w Nich: „Antychrystem jest ten, kto się zapiera Ojca i Syna” (1J 2:22).] 16) 1J 2:24 – „Jeżeli pozostanie w was to, co słyszeliście od początku, wy także będziecie trwać w jedności z Synem i w jedności z Ojcem”. 17) Ap 14:1 – „mających napisane na swych czołach jego imię i imię jego Ojca”. [Gdy Świadkom Jehowy czy innym antytrynitarzom zacytuje się słowa o Jezusie „I w nikim innym nie ma wybawienia, bo nie ma pod niebem żadnego innego imienia danego ludziom, dzięki któremu mamy zostać wybawieni” (Dz 4:12) lub fragment o imieniu „które przewyższa wszelkie inne imię” (Flp 2:9; por. o Bogu w Ne 9:5), to zaraz protestują i mówią, że nie dotyczy to imienia Ojca. Tymczasem gdy imię Syna wymienione jest przed imieniem Ojca, to jakoś przemilczają ten fakt. Bo jakże to, według ich nauki, imię „stworzenia” wymienione jest przed imieniem Stwórcy? Dla nas zaś, którzy uznajemy równość majestatu osób Bożych i ich imion, nie stanowi ten fakt żadnego problemu. Por. Ap 22:4.] Oczywiście fragmentów biblijnych, w których Jezus wymieniany jest przez Ojcem jest więcej, ale te powyższe wybraliśmy jako najbardziej charakterystyczne i ukazujące to, o co nam chodziło. Oto przykładowe inne teksty (spośród wielu), które jednak mogą mieć ‘przypadkową’ kolejność osób Bożych, choć też nie musiały mieć takiej jaką mają: Łk 7:16 – „»Wielki prorok został wzbudzony wśród nas« oraz: »Bóg zwrócił uwagę na swój lud«”. J 1:14 – „widzieliśmy chwałę jego, chwałę, jaka się od ojca należy jednorodzonemu synowi”. J 12:44 – „Jednakże Jezus zawołał i rzekł: »Kto wierzy we mnie, ten wierzy nie tylko we mnie, lecz także w tego, który mnie posłał...«”. J 15:23-24 – „Kto nienawidzi mnie, nienawidzi też mego Ojca. Gdybym nie dokonał wśród nich dzieł, których nie dokonał nikt inny, nie mieliby grzechu; teraz jednak i ujrzeli, i znienawidzili zarówno mnie, jak i mego Ojca”. J 17:24 – „aby zobaczyli moją chwałę, którą mi dałeś, ponieważ umiłowałeś mnie przed założeniem świata”. Flp 2:11 – „Jezus Chrystus jest Panem ku chwale Boga, Ojca”. 2P 1:16-17 – „Z mocą i obecnością naszego Pana, Jezusa Chrystusa, bynajmniej nie zapoznaliśmy was przez pójście za zręcznie wymyślonymi fałszywymi opowieściami, lecz przez to, że staliśmy się naocznymi świadkami jego wspaniałości. Albowiem od Boga, Ojca, otrzymał on szacunek i chwałę”. 1J 4:15 – „Kto wyznaje, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym, z takim Bóg pozostaje w jedności”. 1J 5:10 – „Kto wierzy w Syna Bożego, ma świadectwo co do samego siebie. Kto nie wierzy Bogu, uczynił go kłamcą”. Ap 1:1 – „Objawienie od Jezusa Chrystusa, które dał mu Bóg”. Ap 3:21 – „jak i ja zwyciężyłem i zasiadłem z moim Ojcem na jego tronie”. Widzimy z powyższego, że na podstawie tych kilkunastu fragmentów ktoś mógłby wyciągnąć wniosek, iż Jezus jest wyższy od Boga Ojca. Nie można się temu dziwić, gdyż w przeszłości istniały grupy heretyckie, które twierdziły nawet, że Ojciec i Syn to jedna i ta sama osoba lub dowodziły, iż Bóg Starego Testamentu, to Bóg zły, a dobrym jest tylko Ten z Nowego Testamentu. Nam zaś cytowane fragmenty wskazują dodatkowo (prócz wielu innych tekstów), że Chrystus jest Bogiem równym co do majestatu i natury Bożej swemu Ojcu. Nie może zaś być On tylko „stworzeniem”, w odróżnieniu od Boga-Stwórcy, jak głoszą antytrynitarze. Na zakończenie dodajmy, że kwestię Bóstwa Chrystusa na podstawie Pisma Świętego Towarzystwa Strażnica omówiliśmy w oddzielnym artykule pt. Bóstwo Chrystusa w Biblii Świadków Jehowy??? ( W nim zaś podajemy też tytuły innych opracowań, które podejmują ten temat.
Piotr G. miał niewątpliwie talent do tańca. Teraz znowu jest o nim głośno w mediach. Tym razem jednak tancerz nie ma powodów do dumy. Finalista „You can Dance” został tymczasowo Wzrost Pompka : Pan Piotr jest dokladnie o 1 metr wyzszy od swojej corki Gdyby Pan piotr byl nizszy o 15 cm to bylby dwa razy wyzszy od corki Jaki wzrost ma corka ? Jakie zapisac tutaj rownanie ? x+1= 2(x+1−0,15) x+1= 2(x−0,85) x+1= 2x−1,7 −x= −2,7m (raczej niemozliwe teraz 8 paź 19:01 Pompka : Tutaj cos zle ulozylem rownanie . jak je prawidlowo zapisac ? 8 paź 19:23 iteRacj@: zawsze na początku trzeba podać informację, co przyjmujesz za x x − wzrost córki x+1 − wzrost Piotra gdyby Piotr był niższy o 15 cm, to byłby dwa razy wyższy od córki x+1−0,15 = 2x w Twoim równaniu jest dwa razy wyższy od siebie niższego o 0,15m 8 paź 19:23 Pompka : dziekuje bardzo 8 paź 19:24 . 222 402 65 370 625 490 380 610

pan piotr jest wyższy od swojego syna